IPN odnajdzie grób gen. Fieldorfa?
August Emil Fieldorf ps. Nil (ur. 1895), dowódca Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej, po wojnie uznany przez komunistów za wroga narodu polskiego, został stracony przez powieszenie w więzieniu mokotowskim w Warszawie przy ul. Rakowieckiej 24 lutego 1953 r. Miejsce pochówku generała nieznane jest do dziś.
W poniedziałek Jacek Pawłowicz, który kieruje w Oddziale Warszawskim BEP IPN Referatem Edukacji Historycznej, poinformował jednak, że w archiwach Instytutu znaleziono dokument, który może umożliwić odnalezienie grobu "Nila".
"Dokument jest datowany na 12 kwietnia 1956 r. Sporządzono go w oparciu o relację Władysława Turczyńskiego, który w warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej był odpowiedzialny za grzebanie zwłok ofiar egzekucji" - powiedział Pawłowicz.
Dzięki lekturze dokumentu pracownicy IPN ustalili, że ofiary egzekucji przeprowadzonych przy Rakowieckiej od początku 1948 r. - wśród których znajdował się Fieldorf - były chowane na warszawskich Powązkach.
Z kolei w okresie wcześniejszym, od 1945 do 1948 r., ofiary chowano w Dolince Służewieckiej - powiedział Pawłowicz. Tłumaczył, że do momentu odnalezienia dokumentu, grobu "Nila" poszukiwano głównie w Dolince Służewieckiej.
W dokumencie cmentarz na Powązkach określony został jako "Powązki cywilne" - poinformował Pawłowicz. Zaznaczył przy tym, że IPN weryfikuje obecnie dokument, by m.in. ustalić, czy tak naprawdę nie chodzi jednak o Powązki Wojskowe. Po wojnie część Powązek Wojskowych została bowiem wydzielona do chowania osób cywilnych - powiedział Pawłowicz.
Jak tłumaczył, w dokumencie jest opisane, jak wyglądał grób, w którym mógł być pochowany generał Fieldorf.
Jacek Pawłowicz był konsultantem historycznym twórców filmu fabularnego o Emilu Fieldorfie pt. "Generał Nil", który trafi do kin 17 kwietnia. Obraz wyreżyserował Ryszard Bugajski. W poniedziałek w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. twórców i obsady "Generała Nila".
Sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik, zapowiedział, że zwróci się do IPN z prośbą o udostępnienie tego dokumentu. "Jeszcze w tym miesiącu możemy wspólnie podjąć działania zmierzające do tego, by odszukać grób generała. Byłoby to niewątpliwie ogromnym wydarzeniem" - powiedział.ND, PAP