"Berlusconi robi spektakl ze swego rozwodu"
W wywiadzie dla środowego dziennika "La Stampa" przewodniczący Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan stwierdził, że przynosi to "dodatkowe cierpienie i stanowi zły przykład przede wszystkim dla młodych pokoleń".
"Powaga i umiar powinny być fundamentalną jednostką miary dla wszystkich, ale szczególnie dla szefa rządu" - przypomniał watykański hierarcha.
Odnosząc się do publicznych wypowiedzi Berlusconiego na temat rozwodu, o który wniosła żona premiera Veronica Lario, kardynał Kasper oświadczył: "zachowanie prezesa rady ministrów wydaje się nam dziwne, przesadne", tym bardziej "zaskakujące" - jak dodał - w przypadku premiera.
"Umiar to wyraz szacunku do innych osób, okazanie poczucia odpowiedzialności" - powiedział watykański hierarcha. Następnie kardynał Kasper ocenił: "rozwód nie może być spektaklem w świetle reflektorów", "rzuconym na żer mediom i odbywającym się na oczach wszystkich niczym film".
"To prawda, że osobę rządzącą należy oceniać za konkretną działalność polityczną, ale jest też zbiór wartości, sposób wchodzenia w relacje z innymi" - powiedział niemiecki kardynał.
"Kiedy się przesadza albo przekracza granice życia osobistego, wyrządza się złą przysługę samemu sobie i - co ważne - własnym obowiązkom publicznym" - podsumował kardynał Kasper.
ND, PAP