Upadł kolejny wniosek o zawieszenie Farfała
Dotychczas obowiązujący termin zawieszenia mijał 19 czerwca. W piątek na wniosek Szymona Czynsza rada przegłosowała, że zawieszenie potrwa do czasu zakończenia postępowania prowadzonego przez warszawską prokuraturę w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez trzech zawieszonych prezesów.
Zawiadomienie w tej sprawie jeszcze w lutym złożył w prokuraturze Farfał. Dotyczy ono umowy, którą Andrzej Urbański, Sławomir Siwek i Marcin Bochenek zawarli 21 grudnia z kancelarią prawną, która reprezentowała ich m.in. na jednej z konferencji prasowych. Farfał podnosi, że umowa została zawarta dwa dni po zawieszeniu trzech członków zarządu przez radę nadzorczą oraz że poprzez "rażąco wysokie honorarium" dla kancelarii miała narazić telewizję na straty.
Zarzuty Farfała odpierał wówczas Marcin Bochenek, przypominając, że rada nadzorcza zawiesiła trzech członków zarządu 19 grudnia, a sąd rejestrowy uwzględnił tę zmianę 29 grudnia. Dlatego do tego czasu zarówno on, jak prezesi Urbański i Siwek figurowali w KRS jako pełnoprawni członkowie zarządu TVP. "A członek zarządu wpisany do KRS ma prawo do zawierania wszelkich umów" - tłumaczył Bochenek.
Wniosek o zmianę terminu zawieszenia w ośmioosobowej radzie nadzorczej TVP przeszedł, bo przy stosunku głosów cztery do czterech rozstrzygające znaczenie miał dodatkowy głos przewodniczącego rady Łukasza Moczydłowskiego.
Na początku piątkowego posiedzenia rady nadzorczej doszło do incydentu. Na liście z nazwiskami członków rady nadzorczej przy dwóch osobach ktoś zamieścił odręczne dopiski: "nazi".
W radzie nadzorczej TVP zasiada obecnie osiem osób: Janina Goss, Krzysztof Czabański, Bogusław Szwedo (rekomendowani przez PiS), Ireneusz Fryszkowski, Łukasz Moczydłowski, Szymon Czynsz (rekomendowani przez LPR) oraz Tomasz Rudomino i Piotr Wawrzeński (rekomendowani przez Samoobronę). Od 19 grudnia jedno miejsce w radzie jest nieobsadzone - wtedy zrezygnował Janusz Niedziela (z rekomendacji PiS).
Sprawy personalne to nie jedyny przedmiot piątkowych obrad rady nadzorczej. Rada ma jeszcze m.in. przyjąć dokumenty finansowe dla ministra skarbu na zbliżające się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, które zakończy trzyletnią kadencję rady nadzorczej.ND, PAP, keb