Japonia: szef opozycji podaje się do dymisji

Dodano:
Ichiro Ozawa, szef największej japońskiej partii opozycyjnej - Partii Demokratycznej - zapowiedział w poniedziałek, że poda się do dymisji w związku ze skandalem finansowym, w który zamieszany był jeden z jego współpracowników.

Ozawa oświadczył, że ustępuje, ponieważ nie chce, by skandal zaszkodził partii w wyborach, które muszą się odbyć w terminie do 10 września.

"Bardzo przepraszam - mówił na konferencji prasowej Ozawa. - Muszę to zrobić dla siebie, dla narodu i dla mojej partii".

Partia Demokratyczna ma obecnie bardzo dobre notowania, w przeciwieństwie do Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) premiera Taro Aso.

Gdyby wybory odbyły się w najbliższym czasie - a ich rozpisanie w dowolnym momencie leży w gestii premiera - Demokraci mieliby duże szanse na zwycięstwo nad PLD, która rządzi Japonią prawie nieprzerwanie od ponad 50 lat.

O skandalu finansowym, w który zamieszany jest współpracownik Ozawy, stało się głośno w marcu tego roku. Prokuratura tokijska twierdzi, że organizacja zbierająca fundusze dla jego partii przyjęła nielegalne dotacje. Jeden z wysokich rangą doradców Ozawy został aresztowany pod zarzutem złamania ustawy o finansowaniu partii politycznych. Samemu Ozawie nikt nie zarzuca żadnych nieprawidłowości.

Sondaż, którego wyniki opublikował w poniedziałek dziennik "Yomiuri Shimbun" pokazał, że 71 proc. japońskich wyborców uznało pozostawanie Ozawy na stanowisku szefa największej partii politycznej za "niedopuszczalne".

pap, keb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...