Sejm, Senat i IPN otwarte dla warszawiaków
"Wreszcie mogę zobaczyć czym IPN zajmuje się na co dzień. Oglądając telewizję widzę tylko kłótnie i spory, w których uczestniczą. Cieszę się, że tu przyszłam, bo mogę zobaczyć ciężką, potrzebną pracę" - powiedziała PAP jedna ze zwiedzających, Aneta z Legionowa.
Zaprezentowano także wystawę dokumentów i przedmiotów ze zbiorów IPN, wśród których znalazły się m.in. radioodbiorniki opozycjonistów skonfiskowane przez SB oraz zdjęcia operacyjne milicji przedstawiające zwłoki opozycjonisty PRL, studenta UJ, prawdopodobnie zamordowanego w 1977 roku - Stanisława Pyjasa. Odwiedzający mogli także zobaczyć umieszczoną w szklanej gablocie księgę rejestrów współpracowników Informacji Wojskowej, otwartą na stronie z kontaktem nr 1846, pod którym wpisany jest Wojciech Jaruzelski pseudonim "Wolski".
IPN pokazało również raporty zbrodniarzy hitlerowskich: Jurgena Stroopa i Fritza Katzmanna odpowiedzialnych za eksterminację ludności żydowskiej w Warszawie i w Dystrykcie Galicja oraz dedykowany Hansowi Frankowi projekt Huberta Grossa i Otto Nurnbergera z 1940 r. dotyczący zmiany planów urbanistycznych miasta Warszawy, materiały związane z wydarzeniami poznańskimi w 1956 r. (m.in. zdjęcia dowodów rzeczowych, broni, wykaz osób podejrzanych i zatrzymanych, zdjęcia ze zdewastowanych komisariatów MO), materiały fotograficzne obrazujące wydarzenia marcowe z 1968 r.
Także Sejm, który po raz pierwszy uczestniczył w akcji Noc Muzeum, był oblegany przez zwiedzających. Pomimo deszczu i chłodu kolejka do wejścia głównego Sejmu kończyła się na ulicy Wiejskiej, tuż przy wejściu do popularnej restauracji "Czytelnik". Ci, którzy dostali się do sejmowego gmachu mogli przejść przygotowaną specjalnie na Noc Muzeów trasą, która prowadziła ich przez sejmowe kuluary. Dostępna była także galeria, z której na co dzień można obserwować obrady Sejmu. Goście mogli także odwiedzić Salę Kolumnową oraz zobaczyć tablicę posłów poległych w II wojnie światowej.
Atrakcje w postaci konkursów przygotowało także Muzeum Historii Polski, które nie posiada jeszcze stałej siedziby, ale ustawiło swoje stoisko nieopodal Zamku Ujazdowskiego - tuż przy miejscu swej przyszłej stałej siedziby. Ci, którzy narysowali rysunek przyszłego budynku mogli otrzymać koszulkę z logo MHP i inne gadżety. Wśród autorów rysunku przyszłej siedziby MHP był m.in. dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej, placówki która ma w przyszłości sąsiadować z tym muzeum, Wojciech Krukowski. Także Centrum Sztuki Współczesnej odwiedzały w sobotę setki zwiedzających, którzy mogli zwiedzić wystawy i wysłuchać jazzowych koncertów.
Dużą popularnością cieszyło się też Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej (oddział Muzeum Niepodległości). Można było uczestniczyć w pikniku artyleryjskim: obozowisku z czasów Księstwa Warszawskiego, usłyszeć oddawanie salw, zobaczyć prezentację kuźni i szpitala polowego.
Przy pełnych salach prezentowano pokazy szermierki historycznej w Muzeum Sportu i Turystyki. Tłumy oblegały tradycyjnie Muzeum Narodowe, w którym można obejrzeć obecnie m.in. wystawę monograficzną Zofii Stryjeńskiej, a także Muzeum Powstania Warszawskiego i warszawską Zachętę.
Noc Muzeów to impreza kulturalna, polegająca na udostępnianiu muzeów, galerii i instytucji w wybranym dniu w godzinach nocnych. Organizatorzy przygotowują wtedy specjalne atrakcje np. zwiedzanie obiektów zazwyczaj niedostępnych, koncerty, poczęstunki, warsztaty, scenki rodzajowe itp. Zwiedzanie umożliwiane jest za symboliczną kwotę płaconą przy pierwszym wejściu lub za darmo.
Pierwsza Noc Muzeów odbyła się w Berlinie w 1997 r. Z powodu jej dużego powodzenia zaczęły powstawać podobne imprezy w innych miastach. Obecnie organizuje je ponad 120 miast Europy.pap, em