PiS chce wykorzystać spot PO z 2007 roku
Chodzi o spot, w którym Platforma krytykowała rząd PiS m.in. za pogorszenie sytuacji "budżetówki" i służby zdrowia, obiecywała również, że "już wkrótce Polacy zaczną wracać z emigracji, bo praca w Polsce będzie się opłacać", "dobrze zarabiający nauczyciele będą uczyć dzieci, a dobrze zarabiający policjanci będą dbać o nasze bezpieczeństwo".
"Czy to możliwe? Skoro udało się w Irlandii, dlaczego ma nie udać się w Polsce" - pytał w reklamówce Donald Tusk. Spot kończy się słynnym hasłem PO z kampanii sprzed dwóch lat "By żyło się lepiej. Wszystkim".
"To nie jest pomyłka. Chcemy prosić PO o zgodę na wyemitowanie naszego nowego spotu, który jest w całości powtórzeniem spotu Platformy z 2007" - mówił na konferencji prasowej w Warszawie Jacek Kurski, kandydat PiS do PE z listy olsztyńskiej.
Do wyborów zostało 16 dni - mówił - a "stałym elementem każdej kampanii wyborczej jest moment, w którym wyborcy mówią +sprawdzam+ obietnicom wyborczym złożonym w ostatniej kampanii przez aktualnie rządzących".
Jak dodał Kurski, w spocie, który PiS chce wyemitować, premier Donald Tusk "własnym głosem składa konkretne obietnice" i "w znaczący sposób zbudował zaufanie do PO".
"Nam zależy na tym, aby miliony Polaków obejrzało spot PO z 2007 roku. Polacy zasługują na to, by przypomnieć sobie powody, dla których głosowali gremialnie na PO" - mówił Michał Kamiński, lider warszawskiej listy PiS do PE.
W jego ocenie, "dzisiaj każde słowo w tym spocie brzmi jak szyderstwo", ale - jak dodał - "warto dla dobra polskiej demokracji, by Polacy to obejrzeli".
Zaznaczył, że PiS chce wykorzystać spot w całości, bez komentarzy, jedynie z adnotacją, że emisję reklamówki opłacił komitet wyborczy PiS. "Mam nadzieję, że PO tego spotu się nie wstydzi i przystanie na naszą propozycję" - powiedział Kamiński.
Koordynator kampanii PO, wiceszef klubu Platformy Grzegorz Dolniak powiedział w TV24, że nie widział pisma PiS, ale do propozycji - jak mówił - podchodzi z "dość dużym dystansem". "Rozumiem, że komitet wyborczy PiS ma jakiś kłopot, żeby wyprodukować coś, co ujmie opinię publiczną, a chce posiłkować się materiałem wyprodukowanym przez Platformę Obywatelską" - podkreślił Dolniak.
ND, PAP