Hercules w służbie od października
Rzecznik dodał, iż przygotowanie samolotu do operacyjnego wykorzystania odbędzie się zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem. "Wstępna gotowość operacyjna załóg związana z wykonywaniem lotów w rejony nie objęte zagrożeniami militarnymi zostanie osiągnięta w III kwartale 2009 r., a pełna gotowość operacyjna załóg, czyli wykonywanie lotów w rejony objęte działaniami wojennymi, w IV kwartale 2009 r." - zapewnił w komunikacie.
Według Sił Powietrznych, zakończenie przeglądu samolotu i pierwsze loty zostały zaplanowane na ostatni tydzień maja.
Rogus odniósł się w ten sposób doniesień medialnych. Piątkowa "Rzeczpospolita" napisała, iż z powodu złego stanu technicznego amerykański transportowiec hercules, który miał od września przewozić polskich żołnierzy i sprzęt do Afganistanu i Iraku, będzie wykonywał przez dwa lata tylko loty szkoleniowe.
Jak zaznaczył rzecznik, pod koniec maja samolot uzyska tymczasowe - dwuletnie - pozwolenie na użytkowanie. "Jest to normalna procedura wprowadzania nowych typów statków powietrznych na wyposażenie Sił Powietrznych, która nie jest związana ze stanem technicznym wprowadzanego sprzętu" - dodał.
"Dostarczony do Polski w marcu samolot jest po generalnym remoncie oraz modernizacji awioniki i nie wymaga jakichkolwiek dodatkowych modyfikacji strukturalnych" - głosi komunikat podpisany przez Rogusa.
Pierwszy z pięciu zamówionych przez polskie Siły Powietrzne samolotów transportowych Hercules C-130E wylądował na lotnisku 33. Bazy Lotniczej w Powidzu (Wielkopolskie) 24 marca br. Pozostałe maszyny mają trafić do Polski najpóźniej do końca przyszłego roku. Polskie herculesy wejdą w skład utworzonej w 2007 roku 3 Brygady Lotnictwa Transportowego (3 BLTr), stacjonującej w Powidzu.
Herculesy mają po ok. 40 lat, w polskich Siłach Powietrznych mają służyć dalsze 20 lat. Będą latać ok. 600 godz. rocznie.
Samoloty hercules trafiają do naszego kraju w ramach amerykańskiego programu FMF (Foreign Military Financing). Przewiduje on przekazanie przez rząd USA zmodernizowanych i doposażonych Herculesów C-130E.
Wartość umowy opłacanej przez amerykański rząd w ramach programu FMF to 98,4 mln dolarów. Koszty przygotowania infrastruktury koniecznej do utrzymywania samolotów to 766 mln zł, część zadań związanych z dostosowaniem bazy lotniczej w Powidzu będzie dofinansowana w ramach programu inwestycji NATO w dziedzinie bezpieczeństwa - NSIP (NATO Security Investment Programme).
Lotnictwo transportowe polskiego wojska dysponuje obecnie samolotami CASA C-295M o maksymalnym udźwigu ponad 9 ton i lekkimi Bryzami. W styczniu z Sił Powietrznych wycofano ostatnie samoloty An-26.
pap, keb