Izrael: szef MSZ odpowie za korupcję
Dodano:
Po trwającym ponad pięć godzin środowym przesłuchaniu izraelskiego ministra spraw zagranicznych Awigdora Liebermana, policja zapowiedziała przekazanie w najbliższych tygodniach do prokuratury sprawy ciążących na szefie dyplomacji zarzutów korupcyjnych - pisze w czwartek "Haarec".
Według izraelskiego dziennika, Liebermanowi przedstawiono zarzuty w sprawie łapownictwa, prania brudnych pieniędzy i naruszenia zaufania publicznego. Minister już wcześniej zaprzeczał oskarżeniom, nazywając śledztwo prowadzone w jego sprawie "kampanią oszczerstw".
Cytowane przez "Haarec" koła zbliżone do śledztwa zapowiedziały, że cała dokumentacja w sprawie stawianych ministrowi zarzutów - licząca 3500 dokumentów - prawdopodobnie w przyszłym miesiącu zostanie przekazana prokuraturze, która zadecyduje o postawieniu Liebermana w stan oskarżenia. Nie ujawniono szczegółów śledztwa.
W praktyce dochodzenie w sprawie Liebermana toczy się od niemal 13 lat. Według doniesień medialnych szef skrajnie nacjonalistycznej partii Nasz Dom Izrael (Israel Beiteinu) miał otrzymać "znaczne sumy pieniędzy pochodzące z zagranicy" na finansowanie swoich kampanii wyborczych. Środki te miały być przesyłane przez różne konta bankowe i fikcyjne spółki.pap, keb