Kopacz zapowiada poprawę świadczeń w geriatrii
Projekt ma być gotowy jeszcze w tym roku. Jest w fazie konsultacji. Przygotował go zespół specjalistów, którzy pracują nad nim od 2007 roku.
"To jest dobra informacja dla ludzi, szczególnie ludzi starszych, którzy dzisiaj niekiedy nie mogąc liczyć na opiekę swoich najbliższych muszą trafiać do szpitala" - powiedziała Kopacz. Dodała, że geriatria - obok opieki nad dzieckiem, kobietą w ciąży oraz onkologią - jest wśród dziedzin priorytetowych, którymi zajmuje się resort zdrowia.
Na konferencji podkreślano, że prognozy wskazują, że w 2030 roku w Polsce liczba ludzi starszych niemal się podwoi. W 2030 roku będą stanowić 23,8 proc. społeczeństwa, w 2007 roku było to 13,5 proc. Geriatrzy i interniści biorący udział w konferencji podkreślali, że społeczeństwo i opieka zdrowotna muszą się do tego przygotować.
Z danych przedstawionych przez specjalistów z Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego wynika, że w Polsce jest za mało miejsc w szpitalach, które byłoby nastawione na opiekę geriatryczną. Takich specjalistycznych łóżek jest w kraju zaledwie 496, z czego połowa tylko w jednym regionie - na Śląsku.
Według Kopacz łóżek geriatrycznych nie powinno jednak przybywać kosztem likwidacji łóżek internistycznych, bo nie chodzi o to, żeby było ich po równo. Mówiła, że decyzje w tej sprawie zostawia władzom lokalnym i NFZ,, który kontraktuje świadczenia. Dodała, że "będzie szczególna troska o to, by finansowanie w geriatrii było adekwatne do potrzeb".
Prof. Barbara Bień z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, przewodnicząca zespołu przy Ministrze Zdrowia, który przygotował propozycje nowych rozwiązań, podkreśliła, że geriatria polega na zapewnianiu kompleksowej opieki zdrowotnej. Działaniami na rzecz odwlekania niesprawności, poprawy jakości życia człowieka starego muszą zajmować się: lekarz, psycholog, fizjoterapeuta, rehabilitant i pracownik socjalny.
Przewodnicząca Kolegium Lekarzy Geriatrów prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis poinformowała, że w Polsce jest obecnie zaledwie 124 geriatrów, jednak jedna czwarta z nich nie pracuje w swojej dziedzinie, bo nie ma zatrudnienia, albo rezygnuje ze względu na niskie kontrakty z NFZ.
Podała przykład Belgii, która ma najlepiej w Europie rozwinięty system opieki geriatrycznej. Takie oddziały są tam w 94 proc. szpitali, jest 7,5 tys. łóżek geriatrycznych i już wiadomo, że jest ich za mało, bo w związku ze starzeniem się społeczeństwa w roku 2030 powinno być tych miejsc o jedną trzecią więcej. "U nas starzenie postępuje w podobnym tempie, a łóżek jest nieporównywalnie mniej" - zaznaczyła Wieczorowska-Tobis. Dodała, że są też regiony - Lubuskie i Opolskie - gdzie nie ma ani jednego pracującego geriatry.
Na konferencji wskazano, że obecnie tylko cztery z 12 uczelni medycznych w Polsce wykłada geriatrię: Białystok, Bydgoszcz, Kraków i Lublin.pap, em