Iran: Rada Strażników potwierdza wystąpienie nieprawidłowości wyborczych

Dodano:
fot. Wikipedia
Irańska Rada Strażników, przyznała, że w czasie ostatnich wyborów doszło do nieprawidłowości - podała na swych stronach internetowych irańska telewizja Press TV.

Według Rady w 50 miastach kraju liczba oddanych kart wyborczych przekroczyła liczbę osób uprawnionych do głosowania.

Rzecznik instytucji Abbas-Ali Kadchodai w rozmowie z drugim programem irańskiej telewizji IRIB skomentował skargi złożone przez jednego z kandydatów na prezydenta, Mohsena Rezaia.

"Statystyki dostarczone przez Mohsena Rezaia, zgodnie z którymi twierdzi on, że ponad 100 proc. uprawnionych oddało głosy w 170 miastach są nieprawidłowe; takie incydenty wystąpiły tylko w 50 miastach" - powiedział rzecznik.

Zauważył jednocześnie, że choć liczba głosów, wynikająca z nieprawidłowości sięga 3 mln, "należy ustalić, czy ma ona decydujący wpływ na (ostateczne) rezultaty głosowania".

Trzech z czterech ubiegających się o urząd prezydenta kandydatów złożyło skargi wyborcze do Rady Strażników; w sumie dopatrzyli się oni 646 "nieprawidłowości" - podkreślała Press TV.

Były prezydent Iranu Mohammad Chatami wezwał w niedzielę do powołania neutralnej i bezstronnej komisji, która zajęłaby się rozpatrzeniem skarg wyborczych.

Kandydaci obozu reformatorów - Mir-Hosejn Musawi i Mehdi Karrubi - domagają się anulowania wyników i rozpisania nowych wyborów. Prezydent Mahmud Ahmadineżad i odpowiedzialne za przebieg głosowania ministerstwo spraw wewnętrznych twierdzą, że wybory były wolne i sprawiedliwe.

Według MSW Ahmadineżad ponownie zdobył prezydenturę z poparciem ok. 64 proc. Irańczyków. Za Musawim opowiedziało się ok. 34 proc. głosujących.

Dzień po ogłoszeniu rezultatów w Teheranie wybuchły protesty. Zwolennicy Musawiego oskarżyli władze o fałszerstwa. Doszło do starć, zginęło co najmniej 10 osób.

Rada Strażników zgodziła się na ponowne przeliczenie 10 proc. oddanych głosów.

pap, keb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...