Najbiedniejsi na biznesowym na celowniku
Dodano:
Powstaje coraz więcej przedsiębiorstw, które planują ekspansję w najbiedniejszych krajach świata- pisze „Le Monde”. Wyłania się nowy typ działalności gospodarczej. Przedsiębiorstwa zaczynają się interesować najuboższymi mieszkańcami planety, tzw. „dołem piramidy”, tworząc produkty dostosowane do niewielkiej siły nabywczej.
Firma konsultingowa, specjalizująca się w tej dziedzinie, właśnie powstała we Francji. Hystra to firma-hybryda. Jej celem jest wspieranie przedsiębiorstw planujących ekspansję na rynki Trzeciego Świata. W przeciwieństwie do organizacji pozarządowych czy stowarzyszeń, które do tej pory jedynie wspierały inwestorów, Hystra ma pomóc przedsiębiorstwom osiągnąć jak największe zyski.
Na rynku istnieje już parę firm konsultingowych zajmujących się najbiedniejszymi rynkami. Firmy te realizują jednak określone projekty i nie kierują się wymogiem opłacalności. Firma Be-linked kontaktuje ze sobą przedsiębiorstwa i ONG, stowarzyszenie IMS Entreprendre pour la cité, zrzesza przedsiębiorstwa i pomaga im wprowadzić w życie programy socjalne. Na rynku działają też firmy konsultingowe zajmujące się komunikacją, których zadaniem jest wykreowanie wizerunku „społecznego" firm.
Natomiast zadaniem Hystry jest zwiększenie zysków przedsiębiorstw. Przedsiębiorstwa mogą być zyskowne, a zarazem pomagać potrzebującym - oto główne założenie strategii „hybrydowej". Założyciel Hystry, Olivier Kayser, odrzuca oskarżenia o próby wykorzystania najbiedniejszych. „By sfinansować ryzykowne przedsięwzięcia, trzeba zaoferować inwestorom wysokie zyski (…) W przeciwnym razie projekty nie są realizowane i odbywa się to kosztem najbiedniejszych”- twierdzi Kayser.
JH