Katastrofa cywilnego śmigłowca w Afganistanie
Rzecznik Ruben Hoormveld poinformował także, iż pięć innych osób odniosło poważne obrażenia w katastrofie.
Wcześniej informację o wypadku podały media rosyjskie. Amerykańska rzeczniczka wojskowa w stolicy Afganistanu, Christine Sidenstricker potwierdziła, że śmigłowiec rozbił się na terenie wojskowej bazy USA w prowincji Kandahar - nie skomentowała natomiast liczby ofiar. Wykluczyła jednak, by do katastrofy doszło w wyniku akcji talibów.
Z informacji, podanych przez rzecznika rosyjskiego federalnego urzędu lotnictwa cywilnego wynika, że Mi-8 należał do rosyjskiej firmy transportu lotniczego "Wertikal-T". Na pokładzie śmigłowca znajdowało się 17 pasażerów i trzech członków załogi. Jak podaje agencja ITAR-TASS, maszyna "wykonywała zadania związane z ochroną kontyngentu sił międzynarodowych". Uległa awarii tuż po starcie z lotniska w Kandaharze.
ND, PAP