Żona Sarkozego gnała do szpitala... na motocyklu

Dodano:
Nicolas Sarkozy (fot. REUTERS/Chip East)
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy trafił w niedzielę do paryskiego szpitala. Poczuł się źle podczas ćwiczeń fizycznych - podał w komunikacie Pałac Elizejski. Jego żona, Carla Bruni, jak tylko dowiedziała się o stanie swojego męża, nie zwlekając ani chwili przyjechała do szpitala ... na motocylku.
Otoczenie prezydenta mówi nieoficjalnie, że szef państwa doznał niezbyt groźnego urazu związanego z nerwem błędnym, który unerwia narządy szyi, jamy piersiowej i brzusznej.

Jak informują francuskie media, Sarkozy poczuł się źle, gdy uprawiał jogging w swojej rezydencji w Wersalu. Natychmiast został przewieziony do paryskiego szpitala wojskowego Val-de-Grace, gdzie obecnie przechodzi badania.

Przypomina się, że to druga hospitalizacja obecnego szefa państwa. Pierwszy raz trafił on do szpitala w październiku 2007 roku w następstwie anginy.

Jak najszybciej do szpitala

Carla Bruni, żona prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, jak tylko dowiedziała się o tym, że jej mąż trafił do szpitala przyjechała do męża ... na motocyklu. 

Sarkozy, czuje się już dobrze, ale nadal przebywa w szpitalu wojskowym Val-de-Grace. Przyjął członków rodziny i współpracowników - zakomunikował Pałac Elizejski. Dodano jeszcze, że prezydent prawdopodobnie w poniedziałek Sarkozy wyjdzie ze szpitala, wówczas wydany zostanie nowy komunikat.

Jeden z najbliższych przyjaciół Sarkozy'ego, mer miasta Levallois Perret Patrick Balkany sugerował, że przyczyną niedyspozycji prezydenta mógł być jego sposób odżywiania się, jak również bardzo intensywna działalność publiczna. Nie podał przy tym żadnych szczegółów.

dar, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...