Francuzi bronią legendarnego ośrodka polskiej emigracji
XVIII-wieczny zabytek architektury mieszczący się na paryskiej Wyspie św. Ludwika jest mocno związany z historią polskiej Wielkiej Emigracji. Od dwóch lat pałacyk jest w rękach rodziny emira Kataru. Poprzednio należał do barona Guya de Rothschilda, który kupił go w latach 70. od rodziny Czartoryskich.
Jak podkreśla agencja AFP, wiele znanych osób, które mieszkają na prestiżowej Wyspie św. Ludwika, wyraziło oburzenie projektem przebudowy hotelu. Wśród nich są: kompozytor Henri Dutilleux, satyryk i aktor Guy Bedos i członek Akademii Francuskiej, pisarz Frederic Vitoux. "Hotel Lambert jest klejnotem wyspy św. Ludwika. Powinien być pod absolutną ochroną" - napisał przed ponad tygodniem Georges Moustaki.
Petycję w obronie zabytku, którą rozpowszechniło przed kilkoma miesiącami Paryskie Stowarzyszenie Historyczne, podpisało dotąd około 8 tysięcy osób.
PAP, arb