Bruksela obawia się przemytniczego raju w Kosowie

Dodano:
Zachód ma dziś w przypadku Kosowa do czynienia z podmiotem politycznym, który posiada słabą policję, długą historię zorganizowanej przestępczości i przemytu na Bałkanach, co stanowi tym większe wyzwanie dla sił międzynarodowych na Bałkanach – donoszą najnowsze badania amerykańskiej agencji Stratfor.
Wspominając słowa lidera miejscowego ekstremistycznego albańskiego ruchu „Samoopredelenje", Albina Kurtiego, który zapowiedział nowe demonstracje przeciwko siłom misji pokojowej EU w Kosowie (EULEX), „Stratfor” zaznacza, że z pewnością wzmoży to napięcie między obywatelami Kosowa a Zachodem.

„Priština uważa, że EULEX powinien w Kosowie mieć do wykonania wyłącznie 2 zadania: stworzenie nowej kosowskiej policji w zgodzie z międzynarodowymi standardami oraz kontrolowanie sprawiającej problemy mniejszości serbskiej. Wszystkie inne kwestie nie powinny natomiast leżeć w kompetencjach jakiejkolwiek międzynarodowej misji na terytorium Kosowa", donosi „Statfor”. Agencja podkreśla ponadto, że kolejnym celem EULEX jest „zapobiegnięcie powstaniu w Kosowie – sercu Bałkanów raju przemytniczego (handel ludźmi i narkotykami).

Bruksela obawia się, że pozostawienie Kosowa bez żadnej kontroli doprowadziłoby do degeneracji kraju właśnie w tym kierunku, co stanowiłoby wielkie zagrożenie dla bezpieczeństwa całej Europy.

Tomasz Rawski, źródło: www.nezavisne.com

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...