Szef Apple wraca do zdrowia
Dodano:
Po półrocznym urlopie zdrowotnym Steve Jobs, szef firmy Apple, powrócił do życia publicznego. O nowym produkcie Apple, ale przede wszystkim o stanie zdrowia dyrektora giganta na rynku technologii, informuje „The Independent”.
Steve Jobs wystąpił na wczorajszej konferencji prasowej w San Francisco poświęconej wprowadzeniu na rynek nowego iPoda nano. Podczas swojego przemówienia potwierdził krążące od kilku miesięcy spekulacje o przebytym przeszczepie tkanek wątroby. „Cieszę się, że tu jestem. Jak niektórzy z was wiedzą, pięć miesięcy temu przebyłem przeszczep wątroby. Obecnie mam wątrobę dwudziestokilkulatka, który zginął tragicznie w wypadku samochodowym i był na tyle hojny, aby przekazać swoje organy. Gdyby nie jego gest, nie byłoby mnie tutaj. Mam nadzieję, że każdy z nas może być na tyle szczodry, by stać się dawcą organów" – tymi słowami Jobs rozpoczął swój pierwszy publiczny występ po długiej przerwie, zachęcając społeczność Apple do deklarowania się jako pośmiertni dawcy organów.
Podczas konferencji światu przedstawiony został nowy iPod nano, oferujący m.in. takie funkcje, jak bezpośrednie przesyłanie nagranych filmów do serwisu YouTube oraz aplikację iTunes LP. Dzięki tej ostatniej osoby, które dokonują w sklepie iTunes zakupu pełnego albumu, otrzymają dodatkowe korzyści w postaci teledysków, tekstów piosenek oraz ciekawych informacji o artyście. Jednak dla milionów fanów firmy Apple na całym świecie dużo ważniejszy od nowej zabawki był sam widok Steve’a Jobsa, który najwyraźniej w pełni powrócił do zdrowia. W 2004 u Jobsa wykryto rzadką, lecz wyleczalną odmianę raka trzustki.
Podczas konferencji światu przedstawiony został nowy iPod nano, oferujący m.in. takie funkcje, jak bezpośrednie przesyłanie nagranych filmów do serwisu YouTube oraz aplikację iTunes LP. Dzięki tej ostatniej osoby, które dokonują w sklepie iTunes zakupu pełnego albumu, otrzymają dodatkowe korzyści w postaci teledysków, tekstów piosenek oraz ciekawych informacji o artyście. Jednak dla milionów fanów firmy Apple na całym świecie dużo ważniejszy od nowej zabawki był sam widok Steve’a Jobsa, który najwyraźniej w pełni powrócił do zdrowia. W 2004 u Jobsa wykryto rzadką, lecz wyleczalną odmianę raka trzustki.