Jak uchronić dziecko przed świńską grypą?
Dodano:
Hiszpańscy naukowcy przewidują szybką ekspansję wirusa grypy typu A, dlatego tamtejsze ministerstwo zdrowia wydało przewodnik skierowany do dyrektorów placówek oświatowych. Można się z niego dowiedzieć o najskuteczniejszych sposobach prewencji epidemii w szkołach, pisze „El País”.
Przewodnik zaleca nauczycielom wykorzystanie gier dydaktycznych, piosenek i konkursów, które pomogą wpoić dzieciom konieczność częstego mycia rąk po zabawie czy przed jedzeniem. Uczniowie muszą też przyzwyczaić się do zasłaniania ust podczas kichania czy kaszlu, używając chusteczki, a jeśli nie ma jej pod ręką – rękawa swetra. W żadnym wypadku nie można do tego celu użyć rąk.
Uczniowie nie powinni wymieniać się przedmiotami, które często biorą do ust, tj. ołówki czy długopisy. Odradza się także zabawę pluszowymi maskotkami i na dywanach przedszkolnych, chyba że panuje tam idealna czystość.
Szczególną kontrolą zostaną objęte żłobki, gdyż ich wychowankowie nie potrafią jeszcze mówić, przez co nie są w stanie zakomunikować złego samopoczucia czy dolegliwości. Kołyski w żłobkach i ławki w klasach mają być odtąd oddalone od siebie o 1 metr.
Rodzice mają obowiązek powiadomienia dyrektora szkoły, jeśli okaże się, że ich dziecko zainfekowane jest wirusem. Ciężarne nauczycielki i przedszkolanki mają prawo do przejścia na zwolnienie lub, w miarę możliwości, do zmiany miejsca pracy.
Najważniejszym zaleceniem przewodnika jest utrzymywanie czystości i higieny, szczególnie w pomieszczeniach wspólnego użytku takich jak toalety lub sale komputerowe. Ważne jest także dokładne wietrzenie pomieszczeń.
Dzieci, u których pojawiły się już objawy grypy mają być natychmiast odizolowane i odwiezione do domu. Na przerwy czy na stołówkę uczniowie będą wychodzić grupami, a nie wszystkie naraz.
Przewodnik podkreśla, że śmiertelność z powodu wirusa typu A/H1N1 „jest praktycznie zerowa". Jednak Hiszpanie wolą być ostrożni. W przypadku dużej liczby zachorowań, nie wyklucza się zamknięcia szkół.
as
Uczniowie nie powinni wymieniać się przedmiotami, które często biorą do ust, tj. ołówki czy długopisy. Odradza się także zabawę pluszowymi maskotkami i na dywanach przedszkolnych, chyba że panuje tam idealna czystość.
Szczególną kontrolą zostaną objęte żłobki, gdyż ich wychowankowie nie potrafią jeszcze mówić, przez co nie są w stanie zakomunikować złego samopoczucia czy dolegliwości. Kołyski w żłobkach i ławki w klasach mają być odtąd oddalone od siebie o 1 metr.
Rodzice mają obowiązek powiadomienia dyrektora szkoły, jeśli okaże się, że ich dziecko zainfekowane jest wirusem. Ciężarne nauczycielki i przedszkolanki mają prawo do przejścia na zwolnienie lub, w miarę możliwości, do zmiany miejsca pracy.
Najważniejszym zaleceniem przewodnika jest utrzymywanie czystości i higieny, szczególnie w pomieszczeniach wspólnego użytku takich jak toalety lub sale komputerowe. Ważne jest także dokładne wietrzenie pomieszczeń.
Dzieci, u których pojawiły się już objawy grypy mają być natychmiast odizolowane i odwiezione do domu. Na przerwy czy na stołówkę uczniowie będą wychodzić grupami, a nie wszystkie naraz.
Przewodnik podkreśla, że śmiertelność z powodu wirusa typu A/H1N1 „jest praktycznie zerowa". Jednak Hiszpanie wolą być ostrożni. W przypadku dużej liczby zachorowań, nie wyklucza się zamknięcia szkół.
as