Bransoletki - krok w dobrą stronę
Dodano:
Wprowadzenie Systemu Dozoru Elektronicznego to jedna z najlepszych rzeczy, które się ostatnio wydarzyły w Polsce. Nowy system ma wiele zalet: jest znacznie tańszy (koszt utrzymania więźnia ma za kilka lat spaść ok. 15 razy), rozwiąże problem przeludnienia w polskich więzieniach i pozytywnie wpływa na gospodarkę. Skazani korzystający z tego systemu mogą bowiem pracować i utrzymywać swoje rodziny. To oczywiście cieszy.
Najważniejsze jest jednak co innego: otóż skazany za przestępstwo błahe, mało szkodliwe (np. prowadzenie samochodu bez uprawnień) nie trafia do kryminału, gdzie istnieje ryzyko, że stanie się ofiarą przemocy ze strony współosadzonych (a jest to ryzyko bardzo poważne, bowiem przypadki przemocy w celach w Polsce są bardzo częste). Będzie narażony za to na inne, moralne konsekwencje, np. na pytania dziecka o bransolotkę z SDE, czy o to, dlaczego musi przebywać w określonych miejscach w określonym czasie. Wstyd, który skazany będzie czuł, opowiadając dziecku, że zrobił coś złego i został skazany, z pewnością będzie pod względem moralnym bardziej dolegliwy niż pobyt w więzieniu.
SDE jest również znakomitą koncepcją na resocjalizację. Jest bowiem "stanem przejściowym" między karą więzienia, a wolnością. Skazany, który spędził już trochę czasu za kratkami, ma dzięki systemowi okazję posmakować wolności i zadać sobie pytanie: czy lepszy jest pobyt w więzieniu czy na wolności. Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna.
I sądzę, że większość skazanych zrobi wszystko, aby żyć zgodnie z prawem i nigdy już nie trafić za kratki.
System Dozoru Elektronicznego działa w wielu państwach. I działa skutecznie, przyczyniając się do poprawienia statystyk dotyczących resocjalizacji. Przykład innych krajów pokazał, że zastosowanie tego rozwiązania opłaciło się. Z pewnością tak samo będzie też w Polsce.
SDE jest również znakomitą koncepcją na resocjalizację. Jest bowiem "stanem przejściowym" między karą więzienia, a wolnością. Skazany, który spędził już trochę czasu za kratkami, ma dzięki systemowi okazję posmakować wolności i zadać sobie pytanie: czy lepszy jest pobyt w więzieniu czy na wolności. Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna.
I sądzę, że większość skazanych zrobi wszystko, aby żyć zgodnie z prawem i nigdy już nie trafić za kratki.
System Dozoru Elektronicznego działa w wielu państwach. I działa skutecznie, przyczyniając się do poprawienia statystyk dotyczących resocjalizacji. Przykład innych krajów pokazał, że zastosowanie tego rozwiązania opłaciło się. Z pewnością tak samo będzie też w Polsce.
Mam nadzieję, że to początek zmian w polskim systemie penitencjarnym. Bo brak SDE był tylko jedną z wielu, z bardzo wielu rzeczy, którą w polskim więziennictwie należało zmienić.