Zmarł pretendet do tronu nieistniejącego imperium
Dodano:
W wieku 97 lat zmarł w środę w Stambule Ertugrul Osman, przedstawiciel dynastii, która rządziła imperium osmańskim przez ponad 600 lat; ostatni, który mógłby zasiąść na nieistniejącym już tronie.
Nazywany w Turcji "ostatnim z Osmanów", byłby sułtanem, gdyby w 1923 roku Kemal Attaturk nie obalił sułtanatu i nie przekształcił Turcji w republikę. AFP przypuszcza, że nosiłby wówczas imię Osman V lub Ertugrul I. Tymczasem książę, który urodził się w 1912 roku, jeszcze w sułtańskim pałacu w Stambule, większość życia spędził, żyjąc skromnie w Nowym Jorku w mieszkaniu mieszczącym się nad restauracją - zauważa BBC. Pracował w sektorze naftowym.
Po latach na wygnaniu w Europie i USA powrócił do ojczyzny dopiero w 1992 roku na zaproszenie rządu. Kiedy odwiedzał pałac Dolmabahcze w Stambule, gdzie bawił się jako dziecko, dołączył do grupy turystów, by uniknąć oficjalnego powitania. Zawsze podkreślał, że nie ma ambicji politycznych.
Jak informują miejscowe władze, Ertugrul Osman zostanie pochowany w mauzoleum Osmanów w Stambule. Z tej dynastii wywodziło się 36 sułtanów, którzy władali stworzonym przez siebie państwem od ok. 1300 roku.
pap, em