Nowe fakty w sprawie zabójstwa Politkowskiej
Dodano:
W sprawie zabójstwa Anny Politkowskiej pojawili się nowi podejrzani - poinformował Siergiej Sokołow, zastępca redaktora naczelnego "Nowej Gaziety", w której pracowała zamordowana dziennikarka. Sokołow nie sprecyzował jednak, kto znalazł się w kręgu podejrzanych. Powiedział jedynie, że są to osoby, które dotychczas nie były wiązane z mordem.
- Ze zrozumiałych względów nie mogę podać ich personaliów, ani też skomentować sytuacji. Fakt pozostaje jednak faktem - oznajmił i wyraził nadzieję, że wkrótce osoby te zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to na ławie oskarżonych zasiądzie więcej osób niż poprzednio - dodał.
Morderca ukrywa się w UE
Szef "Nowej Gaziety" oznajmił również, że zabójca Politkowskiej ukrywa się w jednym z krajów Unii Europejskiej i że zagraniczne organy ścigania miały już możliwość zatrzymania mordercy w kwietniu tego roku.
Zabójstwo niepokornej dziennikarki
W środę mija trzecia rocznica śmierci Politkowskiej, wybitnej dziennikarki, obrończyni praw człowieka i autorki książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina. Politowska została zastrzelona 7 października 2006 roku, w dniu urodzin Putina, na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę. W ubiegłym miesiącu Sąd Najwyższy Rosji nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarki.
PAP, arb