Rosyjski gangster poszukiwany
Dodano:
Rosyjski gangster Semion Mogilevich, najpotężniejszy człowiek w środowisku mafijnym, jest poszukiwany przez FBI w związku z podejrzeniem o przemyt broni, prostytucję, przekupstwa oraz morderstwa na zlecenie.
Gruba ryba
Rosjanin ma swoje wpływy w wielu organizacjach, nie tylko kryminalnych, także w finansowych. Są one tak wielkie, że jednym telefonem mógłby zakłócić globalną ekonomię - donoszą śledczy FBI. Brutalność w działaniach oraz dobre rozeznanie na rynku finansowym i międzynarodowe wpływy, sprawiły, że Mogilevich znalazł się na liście 10 najgroźniejszych przestępców FBI.
Mafiozo żyje i działa w Moskwie, "jest bardzo potężny, to gruba ryba" mówi agent specjalny FBI, Mike Dixon. "Być może jest on potężniejszy niż był sam John Gotti, głównie ze względu na to, że jego działania mogą wpływać na to co dzieje się w innych krajach" dodaje.
Historia YMB
Mogilevich jest oskarżany między innymi o oszukanie kanadyjskich i amerykańskich inwestorów na ponad 150 milionów dolarów. Chodzi o sprawę firmy YBM, która miała produkować magnesy w fabryce na Węgrzech. Przygotowano fałszywe schematy, sprawozdania finansowe, okłamano przedstawicieli spółek, przekupiono księgowych i zalano giełdę akcjami firmy. Początkowo, śledztwo przeprowadzone przez FBI nie znalazło żadnych nieprawidłowości w aktach firmy. Wszystko zgadzało się, poza jedną rzeczą - nie było żadnej produkcji magnesów. W rzeczywistości pieniądze były przelewane pomiędzy bankami na całym świecie, a do komisji inwestycyjnej trafiał sfałszowane raporty o zakupie materiałów i sprzedaży magnesów. Inwestorzy stracili miliony, które trafiły do kieszeni Mogilevicha i jego współpracowników. Rosyjskie władze aresztowały go w zeszłym roku, za próbę oszustwa podatkowego. Nie został on jednak przekazany władzom USA, gdyż te nie mają podpisanej umowy o ekstradycję z Rosjanami. Obecnie gangster podejrzewany jest o kontrolę lub duże wpływy nad kompaniami
wydobywającymi gaz ziemny na obszarze Rosji i Ukrainy.
Gangsterzy pod krawatem
Semion Mogilevich, który ukończyły studia ekonomiczne na Ukrainie znany jest ze swojej porywczości, oraz natury biznesmena. Te dwie cechy sprawiły, że często nazywa się go "rozgarniętym donem". "To bardzo wyrachowana, świetnie wyedukowana osoba, z mnóstwem lojalnych współpracowników" mówi agent Dixon. "Zatrudnia on najlepszych konsultantów, prawników i doradców, którzy mają chronić go przed wpadką przy prowadzeniu lewych interesów" dodaje.
FBI ma nadzieję, że Moglievich prędzej czy później sam popełni błąd i pojedzie do jakiegos kraju, który ma podpisaną umowę o ekstradycję z USA, lecz do tego czasu jedyne co można zrobić to rozwiesić listy gończe na posterunkach na terenie Rosji.
CNN, pw, dar
Rosjanin ma swoje wpływy w wielu organizacjach, nie tylko kryminalnych, także w finansowych. Są one tak wielkie, że jednym telefonem mógłby zakłócić globalną ekonomię - donoszą śledczy FBI. Brutalność w działaniach oraz dobre rozeznanie na rynku finansowym i międzynarodowe wpływy, sprawiły, że Mogilevich znalazł się na liście 10 najgroźniejszych przestępców FBI.
Mafiozo żyje i działa w Moskwie, "jest bardzo potężny, to gruba ryba" mówi agent specjalny FBI, Mike Dixon. "Być może jest on potężniejszy niż był sam John Gotti, głównie ze względu na to, że jego działania mogą wpływać na to co dzieje się w innych krajach" dodaje.
Historia YMB
Mogilevich jest oskarżany między innymi o oszukanie kanadyjskich i amerykańskich inwestorów na ponad 150 milionów dolarów. Chodzi o sprawę firmy YBM, która miała produkować magnesy w fabryce na Węgrzech. Przygotowano fałszywe schematy, sprawozdania finansowe, okłamano przedstawicieli spółek, przekupiono księgowych i zalano giełdę akcjami firmy. Początkowo, śledztwo przeprowadzone przez FBI nie znalazło żadnych nieprawidłowości w aktach firmy. Wszystko zgadzało się, poza jedną rzeczą - nie było żadnej produkcji magnesów. W rzeczywistości pieniądze były przelewane pomiędzy bankami na całym świecie, a do komisji inwestycyjnej trafiał sfałszowane raporty o zakupie materiałów i sprzedaży magnesów. Inwestorzy stracili miliony, które trafiły do kieszeni Mogilevicha i jego współpracowników. Rosyjskie władze aresztowały go w zeszłym roku, za próbę oszustwa podatkowego. Nie został on jednak przekazany władzom USA, gdyż te nie mają podpisanej umowy o ekstradycję z Rosjanami. Obecnie gangster podejrzewany jest o kontrolę lub duże wpływy nad kompaniami
wydobywającymi gaz ziemny na obszarze Rosji i Ukrainy.
Gangsterzy pod krawatem
Semion Mogilevich, który ukończyły studia ekonomiczne na Ukrainie znany jest ze swojej porywczości, oraz natury biznesmena. Te dwie cechy sprawiły, że często nazywa się go "rozgarniętym donem". "To bardzo wyrachowana, świetnie wyedukowana osoba, z mnóstwem lojalnych współpracowników" mówi agent Dixon. "Zatrudnia on najlepszych konsultantów, prawników i doradców, którzy mają chronić go przed wpadką przy prowadzeniu lewych interesów" dodaje.
FBI ma nadzieję, że Moglievich prędzej czy później sam popełni błąd i pojedzie do jakiegos kraju, który ma podpisaną umowę o ekstradycję z USA, lecz do tego czasu jedyne co można zrobić to rozwiesić listy gończe na posterunkach na terenie Rosji.
CNN, pw, dar