"Putin obalił mur berliński"

Dodano: 28 października 2009 11:54

Władimir Putin uczynił wiele, aby mur berliński runął - przekonuje Władimir Kondratiew, autor filmu dokumentalnego "Mur", który w weekend zostanie pokazany przez należącą do Gazpromu telewizję NTV. Fakt, że Putin został jednym z bohaterów filmu o zjednoczeniu Niemiec jest zaskakująca - w 1990 roku dzisiejszy prezydent Rosji był szeregowym rezydentem KGB w NRD-owskim Dreźnie.

Władimir Kondratiew jest jednym z najbardziej znanych rosyjskich dziennikarzy telewizyjnych. Jako korespondent spędził w Niemczech ponad 11 lat. Wcześniej przez pięć lat studiował w Lipsku i Berlinie. Na przełomie lat 80. i 90. był szefem biura Komitetu Państwowego ZSRR ds. Telewizji i Radia w Berlinie.

"Putin wiele zrobił"

Czy rzeczywiście przebywając w Niemczech zauważył niezwykłą rolę Putina w wydarzeniach z listopada 1989 roku? - Putin, pracując w komunistycznej NRD wiele uczynił, aby mur berliński runął - twierdzi Kondratiew. Według niego na tyle wiele, że - obok byłego prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa, byłego prezydenta RFN Richarda von Weizsaeckera i ostatniego komunistycznego przywódcy NRD Egona Krenza został jednym z bohaterów filmu.

Powstrzymał demonstrantów

Jaki wkład wniósł Putin w upadek komunizmu w Niemczech? Kondratiew wyjaśnił, że m.in. "gdy w Dreźnie demonstranci po zdemolowaniu siedziby Stasi szykowali się do szturmu domu, w którym wraz kolegami z wywiadu pracował Putin, udało mu się przekonać tłum do odstąpienia od tych zamiarów".

PAP, arb