Polityczny flirt Hillary Clinton
Dodano:
Amerykańska sekretarz stanu przyznała się w wywiadzie dla magazynu „Vogue”, że jest bardzo zauroczona brytyjskim Ministrem Spraw Zagranicznych - Davidem Milibandem. Hillary Clinton określiła 44-letniego polityka jako „żywotnego i atrakcyjnego”, a na żart ze strony prowadzącego wywiad dziennikarza, że nawet on sam uważa, iż brytyjski akcent Milibanda brzmi atrakcyjnie przez telefon, 62-letnia Clinton odpowiedziała: - Coż, jakbyś go zobaczył, to dopiero byłoby to bardzo duże zauroczenie.
Zachwyt byłej pierwszej damy wydawał się nie mieć końca. Clinton kontynuowała: - Mam na myśli, że on jest taki tętniący życiem, energiczny, atrakcyjny, bystry. To naprawdę świetnie wyglądający facet. Do tego jest taki młody! Pomimo to, te komplementy nie wydają się robić Milibandowi dużej przysługi w politycznym świecie, bo jest on często obiektem kpin spowodowanych swoim wizerunkiem dziwaka i mola książkowego. Sam David Miliband wydaje się jednak odwzajemniać zauroczenie amerykańskiej sekretarz stanu. Przyznał, że była ona „zachwycająca w rozmowie sam na sam" i dodał: - Ona jest kimś kto potrafi się śmiać i przekomarzać, a do tego ma dobrą perspektywę.
Hillary Clinton i David Miliband to nie pierwsza polityczna para, która wypowiada się o sobie w taki sposób. Podobne zdarzenie miało miejsce w 2006 roku, kiedy brytyjski polityk Jack Straw i członek gabinetu Georga Busha - Condoleeza Rice komplementowali się w podobnym tonie.
Hillary Clinton i David Miliband to nie pierwsza polityczna para, która wypowiada się o sobie w taki sposób. Podobne zdarzenie miało miejsce w 2006 roku, kiedy brytyjski polityk Jack Straw i członek gabinetu Georga Busha - Condoleeza Rice komplementowali się w podobnym tonie.
Urodzony w Londynie Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii, David Miliband, ma polsko-żydowskie korzenie. Jego matka Marion Kozak urodziła się w Częstochowie, a z Polski wyemigrowała w latach 50-tych ubiegłego wieku.
"Daily Mail", KK