Eksperci ws. Polańskiego: bransoletka nie przeszkodzi ucieczce
Może uciec
AFP dodaje, że systemy stosowane w szwajcarskim kantonie Berno nie są wyposażone w GPS. "Jeśli włączy się alarm, a w pobliżu nie ma żadnego policjanta, osoba nadzorowana może podjąć ucieczkę" - uważa profesor uniwersytetu w Bernie Jonas Peter Weber. System można założyć szybko, w około godzinę - dodaje naukowiec, autor pracy na temat systemów nadzoru. Wskazuje on, że Roman Polański będzie mógł mieć założoną bransoletkę elektroniczną dopiero w swoim domu, ponieważ trzeba odpowiednio wyregulować system.
Bransoletka nie wystarczy
Szwajcarskie Ministerstwo Sprawiedliwości oznajmiło w czwartek, że nie złoży apelacji od środowej decyzji Federalnego Sądu Karnego o zwolnieniu reżysera za kaucją w wysokości 4,5 mln franków (3 mln euro) i umieszczeniu go w areszcie domowym w jego rezydencji w kurorcie Gstaad. Resort oświadczył, że Polański zostanie zwolniony, gdy tylko złoży kaucję, dokumenty tożsamości i uprawniające do podróży, a także po zainstalowaniu i przetestowaniu systemu nadzoru elektronicznego. AFP przypomina, że Federalny Sąd Karny uznał w swoim postanowieniu, że ucieczce reżysera, np. do pobliskiej Francji, która nie wydaje swoich obywateli, może zapobiec suma podjętych zabezpieczeń. Sama bransoletka elektroniczna nie byłaby wystarczająca.
PAP, dar