ZEA skazuje ofiary gwałtu na... więzienie
Dodano:
Kobiety, które zostaną zgwałcone w Zjednoczonych Emiratach Arabskich najczęściej nie zgłaszają tego faktu miejscowym władzom. Powód? Sądy często wymierzają im... wyższe kary niż gwałcicielom. W uzasadnieniu wyroku kobiety słyszą, że zostają skazane za seks pozamałżeński i picie alkoholu.
Taki los spotkał m.in. Amandę - 29-letnią Australijkę z Brisbane, która w ZEA pracuje jako menadżer w hotelu. Do jednego z jej drinków gwałciciel dodał tzw. pigułkę gwałtu - w efekcie obudziła się rano zgwałcona i poturbowana, z połamanymi żebrami. Kobieta zgłosiła się na policję gdzie... usłyszała zarzuty. Prokurator zarzucił jej, że historię o narkotyku wymyśliła sobie, by uniknąć kary za seks pozamałżeński. Oprócz kary za to ostatnie, Amandę oskarżono jeszcze o spożywanie alkoholu. Kobieta usłyszała wyrok 1 roku pozbawienia wolności. Jej gwałciciele spędzili w więzieniu tylko 3 miesiące (skazano ich za.. seks pozamałżeński).
Jeszcze gorszy los spotkał obywatelkę ZEA Ras Al-Chajma. Kobieta została skazana na pięć lat więzienia i 150 batów, kiedy zgłosiła policji dokonany na niej gwałt zbiorowy. Ponieważ gwałciciele zgodnie stwierdzili, że jest prostytutką i na seks się zgodziła, dwóch z nich uniewinniono, a pozostali dostali po trzy miesiące więzienia. Z kolei jeśli ofiarą gwałtu jest mężczyzna - powinien natychmiast uciekać z kraju. W prawie ZEA nie ma pojęcia gwałtu homoseksualnego, a wszelkie stosunki homoseksualne są karane więzieniem.
"Gazeta Wyborcza", arb