W styczniu poznamy projekt nowelizacji konstytucji
W ostatnim, poniedziałkowym spotkaniu premiera z konstytucjonalistami wzięli udział m.in. profesorowie Jerzy Stępień i Wiktor Osiatyński. - Dyskusja na tym spotkaniu skupiła się na dwóch elementach. Po pierwsze, rozmawiano o zmianie mechanizmu dotyczącego weta prezydenckiego. W praktyce chodzi o osłabienie większości niezbędnej, aby ponownie przyjąć ustawę, którą prezydent wetuje. Z dyskusji, którą przeprowadziliśmy wynikała taka opcja - i do niej przychylał się premier - aby była to większość bezwzględna - powiedział Berek. Dzięki temu, jak zaznacza przedstawiciel RCL weto prezydenckie nie miałoby charakteru "blokującego".
Rząd z prawem do rozporządzeń z mocą ustawy?
Drugie zagadnienie, któremu poświęcone było poniedziałkowe spotkanie, dotyczyło wdrożenia prawa unijnego. - Bardzo dużo ustaw jest w tej chwili poświęconych technicznej implementacji prawa unijnego. W obszarze, w którym kraje unijne praktycznie nie mają swobody decyzji, bądź też mają ją w bardzo ograniczonym zakresie angażuje się całe postępowanie ustawodawcze do tego, żeby wydać akt, którego treść w zasadniczym rdzeniu jest znana od początku - tłumaczył Berek. Pojawia się więc pytanie czy nie byłoby lepiej, aby implementacji prawa unijnego był poświęcony jakiś specyficzny akt prawny i żeby jego wydawanie należało do władzy wykonawczej. - Nie chcę mówić jeszcze o kształcie rozstrzygnięcia - to się w doktrynie nazywa czymś około rozporządzeń z mocą ustawy - zastrzega szef Rządowego Centrum Legislacji.
Wybory prezydenckie? Zobaczymy?
Pytany o sposób wyboru prezydenta, Berek odparł, że nie została zamknięta dyskusja w tej sprawie. - To jest punkt, który podlega jeszcze dodatkowym analizom. Pytanie, czy utrzymać model wyborów powszechnych powróci - powiedział szef RCL. Ocenił jednocześnie, że "można sobie wyobrazić silny mandat w wyborach powszechnych i ograniczone kompetencje" prezydenta, ale - jak zaznaczył - trzeba będzie to przeanalizować, kiedy będzie już widać, jakie miałyby zajść zmiany w zakresie kompetencji głowy państwa. Berek podkreślił, że zamknięcie prac nad propozycjami dotyczącymi zmian w ustawie zasadniczej ma nastąpić w styczniu - tak, aby premier mógł przekazać klubom parlamentarnym materiał, który będący podstawą do dalszych prac. Berek nie przesądził, czy materiał przekazany przez szefa rządu będzie gotowym projektem zmiany przepisów, czy też będzie to raczej opis postulowanych zmian.
PAP, arb