Gwałcona kobieta dziewięć razy dzwoniła po policję. Bez rezultatu

Dodano:
Mieszkanka Białegostoku dziewięć razy dzwoniła na Policję informując, że grozi jej niebezpieczeństwo ponieważ mężczyźni, z którymi spędzała czas w mieszkaniu jednego z nich zaczęli składać jej niedwuznaczne propozycje. Ostatecznie kobieta została kilkakrotnie zgwałcona, grożono jej nożem. Policjanci, którzy pojawiali się pod drzwiami mieszkania nie zrobili nic ponieważ... nikt im nie otwierał, a z wewnątrz nie dobiegały żadne podejrzane odgłosy.
Obecnie białostocka prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko dyżurnemu z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, który odbierał zgłoszenia. Mężczyzna nie poinformował wysłanego pod wskazany przez kobietę adres patrolu, że kobiecie grozi poważne niebezpieczeństwo w związku z czym wolno im np. wyważyć drzwi.

Do zdarzenia doszło w nocy z 14 na 15 lutego tego roku. Dziewczyna przebywała wraz z czterema mężczyznami na imprezie u swego znajomego w jednym z mieszkań Białymstoku. Gdy mężczyźni o kilku głębszych zaczęli dobierać się do dziewczyny, przerażona kobieta zadzwoniła na policję. Potem dzwoniła jeszcze kilkakrotnie. Bez rezultatu.

"Gazeta Współczesna", arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...