"Tony Blair był zdeterminowany by zaatakować Irak"

Dodano:
Brytyjska komisja badająca decyzję rządu Tony'ego Blaira o udziale Wielkiej Brytanii w inwazji na Irak przesłuchała prokuratora generalnego Anglii lorda Petera Goldsmitha. Okazuje się, że Goldsmith jeszcze w styczniu 2003 roku uważał, że inwazja będzie nielegalna jeśli ONZ nie wyda dodatkowej rezolucji w tej sprawie.
Ówczesny premier Wielkiej Brytanii przyjął tę opinię z dezaprobatą i już dwa miesiące później Goldsmith przekonywał parlamentarzystów, że... uzyskanie legitymacji do interwencji od ONZ nie jest potrzebne. Goldsmitha mieli do tego przekonać w lutym prawnicy rządu USA podczas spotkania w Waszyngtonie. Jakie mieli argumenty? O tym Goldsmith ma opowiedzieć w dalszej części przesłuchania.

Goldsmith skrytykował również rząd Gordona Browna za to, że ten odmówił ujawnienia kluczowych dokumentów dotyczących wojny w Iraku. - Jestem tym sfrustrowany - powiedział Goldsmith. - Podzielamy pana frustrację - odpowiedział mu przewodniczący komisji sir John Chilcot.

Do inwazji połączonych sił amerykańsko-brytyjskich na Irak doszło 20 marca 2003 roku. W operacji brali udział również polscy żołnierze wchodzący w skład jednostki Grom. Jako podstawę prawną do interwencji w Iraku USA przyjęły rezolucję ONZ nr 1441 nakazującą Irakowi dopuszczenie inspektorów ONZ do wszelkich wskazanych przez nich obiektów na terenie Iraku (podejrzewano, że Saddam Husajn przygotowuje w tajnych laboratoriach broń chemiczną). Część prawników była jednak zdania, że rezolucja ta nie dawała podstaw do zbrojnej interwencji.

Independent DD

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...