Tusk: w Auschwitz szukajmy nadziei

Dodano:
Donald Tusk (fot. A. Jagielak /Wprost)
Najtrudniejszym zadaniem dla nas wszystkich jest szukać w Auschwitz-Birkenau śladów nadziei, żeby nikt z nas nie odszedł z tego miejsca w poczuciu nieodwracalnej zapaści człowieczeństwa - powiedział podczas uroczystości 65. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau premier Donald Tusk. - To najtrudniejsze zadanie dla nas wszystkich - właśnie tu, w Auschwitz-Birkenau, szukać śladów nadziei - powiedział premier.
- Stoimy w miejscu, w którym trudno znaleźć właściwe słowa. Być może trzeba posłużyć się słowami innych np. słowami Jana Karskiego, kuriera polskiego Państwa Podziemnego, człowieka, który bezskutecznie próbował poruszyć sumienie świata informacjami o odbywającej się na ziemiach polskich zagładzie europejskich Żydów: "Zagłada była czasem, kiedy rozpadł się obraz człowieka stworzonego na podobieństwo Boga" - powiedział premier. - A może najbardziej właściwe dla mojej generacji jest w tym miejscu milczenie. Milczenie, które wyraża naszą bezradność wobec tej zbrodni, ale też nadzieję, że już nigdy człowiek nie będzie zredukowany do numeru, zmuszony do noszenia pasiaka, dręczony aż do ostatniej godziny swojego życia - dodał Tusk.

Nigdy więcej

Według Tuska, Auschwitz to miejsce, które zobowiązuje nas do stawiania ciągle tego samego bolesnego pytania: dlaczego świat milczał, dlaczego pozwolił na to, co działo się w obozie. - Dlaczego sojusze, strategie, polityka, dyplomacja - cała machina cywilizowanego wydawałoby się świata - machina, ale i ludzie - okazali się w tak przygnębiającej większości obojętni wobec dokonującej się tu zbrodni? Co możemy zrobić z tą przytłaczającą wiedzą o człowieku, którą dał nam Auschwitz? Jest takie ludzkie pytanie czy potrafimy zapamiętać każdą z ponad miliona twarzy, która przeszła przez ten obóz? - pytał szef polskiego rządu. Tusk mówił też, że trzeba budować "powszechną i nieusuwalną niezgodę na zorganizowaną nienawiść, która zagnała miliony do komór gazowych, na to wszystko, czego symbolem stał się obóz Auschwitz-Birkenau".

Pomnik pamięci

Pamięć o Auschwitz musi być, zdaniem Tuska "pomnikiem, ciągłym wezwaniem do pamięci i dowodu dokonanej zbrodni, której wciąż niektórzy chcieliby zaprzeczyć". - To jest wielkie zadanie dla mojego pokolenia i dla mojego państwa, żeby uchronić przed zniszczeniem budynki, ogrodzenia, wieżyczki, ale nawet poszczególne włosy ludzi, zabawki, okulary, protezy. Cała ludzkość musi dbać o to, aby nie uległ zniszczeniu najmniejszy ślad, ten symboliczny ludzki włos - oświadczył Tusk.

Tusk przypomniał też o żołnierzach Armii Czerwonej, którzy w 1945 roku wyzwolili obóz. - Dla tej nielicznej garstki ocalałych stali się oni długo oczekiwanym znakiem końca gehenny - powiedział.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...