Tusk chce prawyborów w PO

Dodano:
Donald Tusk (fot. A. Jagielak /Wprost)
Premier Donald Tusk powiedział w Brukseli, że jest zwolennikiem wyłonienia kandydata Platformy Obywatelskiej na wybory prezydenckie w "preelekcji" wśród członków PO.
- Marzy mi się taka pierwsza prawdziwa preelekcja w Polsce. To znaczy, żeby na przykład wszyscy uczestnicy Platformy Obywatelskiej mogli o tym zdecydować w takim bezpośrednim głosowaniu - powiedział premier. Jako potencjalnych kandydatów wymienił marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. - Bardzo się ucieszę, jeśli Platforma wybierze Komorowskiego, bardzo się ucieszę, jeśli wybierze Sikorskiego, bo chyba nikt trzeci nie wchodzi w rachubę - powiedział Tusk.

Premier przyznał, że proponowany przez niego plebiscyt jest trudny technicznie do przeprowadzenia. Zastrzegł, że jego zamiarem nie jest naśladowanie amerykańskich prawyborów. - Trudno sobie wyobrazić, żeby marszałek Sejmu i minister spraw zagranicznych jeździli od miasta do miasta przez te miesiące. Nie ma co przesadzać w teatralizacji tego przedsięwzięcia - powiedział. Zapowiedział jednocześnie, że taki tryb wyłonienia kandydata PO zaproponuje na początku przeszłego tygodnia. - I wtedy trzeba to będzie przygotować organizacyjnie. Wtedy to będzie kwestia tygodni, jeśli chodzi o rozstrzygnięcie plebiscytowe wewnątrz partii - dodał Tusk.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...