Dostał kosza na oczach całego stadionu

Dodano:
Tegoroczne walentynki nie zapisały się zbyt dobrze w pamięci jednego z kibiców hokejowej drużyny Rangers z Nowego Jorku. Zgodnie z amerykańską tradycją podczas meczu ukochanej drużyny, na oczach całego stadionu postanowił zadeklarować miłość swojej wybrance. Happy endu jednak nie było.
''Melisso, czy zostaniesz moją żoną w niebieskiej koszuli [kolor drużyny Rangersów - red.]? Kocham, Nick'' - taki okraszony czerwonymi serduszkami napis pojawił się na telebimie w trakcie meczu. Kibice westchnęli urzeczeni. A Melissa...

A Melissa wstała i wyszła. - Chyba potrzebuje trochę czasu, żeby to przemyśleć - próbował uratować sytuację komentator sportowy. My myślimy, że już to przemyślała. Nick - szczerze współczujemy.


arb, "Gazeta Wyborcza"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...