Uczennica ukarana za propalestyńską koszulkę
Dodano:
16-letnia gimnazjalistka została „czasowo usunięta ze szkoły za prozelityzm”. Przyszła do szkoły w koszulce z napisem „Wolna Palestyna”, ujawnia „Le Parisien”. Francuski dziennik informuje, że uczennica Claude-Bernard de Villefranche-sur-Saône w Rhône we Francji nie może wejść przez trzy dni do swojej szkoły. W ten sposób została ukarana za noszenie „koszulki z napisem pro-palestyńskim ”.
Gimnazjalistka wyznaje, że była głęboko „wstrząśnięta, nawet zbuntowana" po lekcji historii poświęconej powstaniu państwa Izrael i kolonizacji terytoriów palestyńskich. Była przerażona słowami nauczyciela historii. Aby wyrazić swój bunt, dziewczyna poszła następnego dnia do szkoły w koszulce z napisem „Wolna Palestyna” - „inicjatywa, która wywołała furię nauczyciela”, informuje „Le Parisien”. Nauczyciel wpadł w taki gniew, że uczennica nie wytrzymała i ze łzami w oczach wybiegła z klasy, uciekła ze szkoły i schroniła się w biurze swojej mamy. Wyznaje, że nie chciała sprowokować nauczyciela. - Moja koszulka nie była szokująca – tłumaczy.
KM
Dyrektor gimnazjum zadecydował jednak, iż dziewczyna musi zostać ukarana. „Opuszczenie lekcji bez pozwolenia, nieposłuszeństwo" oraz „akt prozelityzmu” - oto motywy, dla których zdaniem dyrektora uczennica musi zostać wykluczona ze szkoły na kilka dni. - Kara jest w pełni uzasadniona – ocenia inspekcja akademicka z Rhône. - Uczennica złamała regulamin szkolny, opuszczając zajęcia bez pozwolenia - argumentuje inspektor Maryline Remer. - W momencie gdy przestaje być posłuszna nauczycielowi, sama sobie szkodzi. Nawet jeśli chciała wyrazić swoje poglądy, dokonała wykroczenia jako uczeń”.
KM