Radiowa Trójka zamilknie?
Sosnowski w "Gazecie Wyborczej" skrytykował m.in. zatrudnianie siedmiu nowych współpracowników w czasie, kiedy mówi się o koniecznych radykalnych oszczędnościach. Powiedział również, że decyzję Sobali o zatrudnieniu tylu osób spoza stacji, dziennikarze Trójki traktują jako wotum nieufności wobec zespołu. Z kolei Sobala "Dziennikowi Gazecie Prawnej" mówił, że nie może zaakceptować recenzowania przez Sosnowskiego decyzji programowych. Według niego, wypowiedzi Sosnowskiego szkodzą wizerunkowi Trójki i "naruszają jej dobre imię".
Sobala został szefem Trójki pod koniec grudnia ub.r.; zastąpił na tym stanowisku Magdalenę Jethon. Przeciwko tej decyzji zarządu PR protestowali dziennikarze Trójki, jej byli pracownicy, a także warszawski oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Tego, by Jethon wróciła na stanowisko, domaga się minister skarbu Aleksander Grad.
Związek pracowników Trójki w piśmie do zarządu PR "prosi o umożliwienie Magdzie Jethon powrotu do pracy dziennikarskiej w Trójce" oraz "domaga się anulowania decyzji programowych i personalnych, podjętych przez dyr. Sobalę w lutym 2010 roku". Co oznacza przywrócenia do pracy w porannym "Zapraszamy do Trójki" Damiana Kwieka i Marcina Zaborskiego, a także wycofania z anteny audycji publicystycznej "Trójka po trzeciej" i przywrócenia pełnego czasu antenowego Arturowi Orzechowi - wyliczają związkowcy.
Ponadto domagają się "przywrócenia w strukturze Programu Drugiego Polskiego Radia Radiowego Centrum Kultury Ludowej" i proszą "o uważne wysłuchanie postulatów zespołu Polskiego Radia Dla Zagranicy".
Związkowcy chcą też, aby w najbliższym czasie pracownikom PR została przedstawiona kompletna informacja nt. planowanej reformy spółki oraz przedyskutowania "z przedstawicielami załogi kosztów tej reformy w kontekście kryzysu ekonomicznego, który dotknął media publiczne".
"Oczekujemy przystąpienia do rozmów z przedstawicielami naszego Związku Zawodowego na temat naszych postulatów w terminie do 8 marca 2010 roku" - podkreślają.