Wirtualna potyczka Sikorski-Palikot

Dodano:
fot. Wprost
Wymiana zdań między Radosławem Sikorskim i Januszem Palikotem przeniosła się do sieci. Szef MSZ zasugerował w swoim wpisie w serwisie społecznościowym, że Palikot powinien sto razy napisać "nasz kandydat Radosław Sikorski". Szef klubu PO odpowiada na swoim blogu enigmatycznie: „Gdyby nie to, co się dzieje, nasze świnie nigdy nie poznałyby smaku pomarańczy".
Pierwszy atak nastąpił ze strony Palikota, który napisał w poniedziałek na swoim blogu, że "choć obaj (Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski) są formalnie kandydatami Platformy, to w sensie merytorycznym i politycznym jest to wybór pomiędzy kandydatem PO (Bronisław Komorowski) i kandydatem PO-PiS-u (Radek Sikorski), a może nawet PiS-u".

To nie spodobało się Platformie. Komisja odpowiedzialna za przebieg prawyborów w PO zarekomendowała w środę zarządowi partii wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec Palikota, "uznając, że szkodzą one nie tylko Radosławowi Sikorskiemu, ale też Bronisławowi Komorowskiemu oraz całej Platformie i deprecjonują ideę prawyborów".
Zgodnie ze statutem PO karą dyscyplinarną może być upomnienie, nagana, zawieszenie w prawach członka partii albo wykluczenie z partii.

Stosowną karę dla Palikota zaproponował sam Radosław Sikorski. Na serwisie społecznościowym Twister napisał: „Pokuta dla Janusza: Niech napisze sto razy „Nasz kandydat Radosław Sikorski".

"Jeszcze bardziej dotkliwa byłaby kara, gdyby musiał napisać ‘mój kandydat Radosław Sikorski’. Może taka kara" – skomentował wpis internetowy Sikorskiego szef klubu parlamentarnego PO Grzegorz Schetyna.

Zgodnie z obietnicą daną Bronisławowi Komorowskiemu Janusz Palikot nie może odpowiedzieć Sikorskiemu na zaczepkę. - Do 26 czy 24 marca się nie będę wypowiadał w sprawie prawyborów. – zapowiedział. W związku z tym w obecności dziennikarzy Palikot napisał zdanie z zasugerowaną przez Sikorskiego pokutą na kartce: "Nasz kandydat Radosław Sikorski". "Radosław Sikorski jest kandydatem PO w prawyborach" - dodał. A kto będzie kandydatem w wyborach? - dopytywali dziennikarze. Bronisław Komorowski - odpowiedział Palikot.

W poniedziałek rano Palikot napisał na blogu: „Gdyby nie to, co się dzieje, nasze świnie nigdy nie poznałyby smaku pomarańczy". Nie bardzo jednak wiadomo, co miał na myśli.

PAP, im 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...