Poncyljusz: dziękuję, nie skorzystam
Palikot do Poncyljusza: człowieku, chodź do Platformy
- Reakcja władz PiS na moje krytyczne uwagi pokazuje, że wbrew temu co niektórzy sądzą u nas można mieć inne zdanie. Z tego co ostatnio obserwowałem, Ty nie masz takiego komfortu, choć szczerze Ci tego życzę - odpowiada Palikotowi Poncyljusz. Przy okazji nie szczędzi gorzkich słów Platformie.
- Mam świadomość, że wielu Polaków jest rozczarowanych PiSem, ale również Platforma nie spełnia ich oczekiwań, więc przechodzenie z jednej partii do drugiej, której jedynym atutem jest uśmiech na twarzy i „gibkie ciało", nie miałoby sensu i pokazywało, że jestem niewiarygodnym politykiem.Zasadniczym problemem, jest fakt, iż będąc liberałem gospodarczym widzę w Platformie Obywatelskiej jedynie deklaracje dotyczące wolnego rynku. Jednak czyny, jak też efekty działań rządu, wypadają blado nawet w porównaniu z latami rządów PiS.
Słabo Wam idzie prywatyzacja. (...) Jedyną poważną próbą zmian prawa dla przedsiębiorców podjęła sejmowa komisja „Przyjazne Państwo", ale Twoi koledzy zasiadający w rządzie zrobili wiele abyś, Broń Boże, nie został ojcem sukcesu. Jedynym „efektem" tych wysiłków jest jedno okienko, które faktycznie jest co najmniej trzema okienkami.
To, co dzieje się w polskiej armii woła o pomstę do nieba. (...) Potężnym rozczarowaniem jest postawa PO wobec reformy emerytur rolniczych, o których tak łatwo przychodziło wam mówić kiedy byliście w opozycji. (...)
Powołana wczoraj przez premiera Rada Gospodarcza, również jest dziwolągiem. Jeśli premier Tusk naprawdę chce wiedzieć czego potrzeba polskim przedsiębiorcom, aby mogli się swobodnie rozwijać, to wystarczy że spotka się z Tobą. Ty dzięki pracy komisji „Przyjazne Państwo" wiesz dobrze które przepisy stanowią podstawową barierę w działalności gospodarczej. Po co to całe zamieszanie?
Po wypunktowaniu Platformy Poncyljusz odnosi się bezpośrednio do Palikota: - Mam nadzieję, że sam rozumiesz, że ja, widząc tyle negatywnych rzeczy nie mógłbym być solidnym politykiem Platformy Obywatelskiej. PO mając, nieznane w historii III RP poparcie społeczne, nie potrafi zdobyć się na odwagę, aby dokonać rzeczy wielkich potrzebnych naszemu krajowi . Nawet jeżeli widzę wady w tym co dzieje się w mojej partii to dalej jest moja i zrobię wszystko, aby PiS stał się partią o minimalnych emocjach i maksymalnej ilości konkretnych propozycji.
Życzę Ci, aby PO stała się prawdziwą partią wolnorynkową bo w innym przypadku… to Ty, prawdziwy liberał, będziesz musiał sobie poszukać nowej partii.mm