Sąd zakazał Le Penowi krytykowania muzułmanów

Dodano:
Jean Maria Le Pen (fot. Wikipedia)
Francuski Front Narodowy musi usunąć z ulic miast swój wyborczy plakat nawołujący Francuzów do walki z "islamizmem". Kontrowersyjny plakat, zachęcający do głosowania na Front Narodowy w zaplanowanych na 14 i 21 marca wyborach regionalnych, pojawił się ostatnio najpierw na południu Francji, a potem w wielu innych miastach kraju.
Na pierwszym planie plakatu widać kobietę okrytą od stóp do głów burką, a za nią mapę Francji w barwach flagi Algierii i z licznymi minaretami, przypominającymi pociski rakietowe. Obok obrazka widnieje napis "Nie dla islamizmu" i apel o głosowanie na formację Le Pena. Plakat oburzył muzułmanów i przedstawicieli organizacji antyrasistowskich, którzy uznali, że Le Pen namawia do "nienawiści rasowej".

Sąd przychylił się do wniosków przeciwników Le Pena. W uzasadnieniu werdyktu sędziowie określają afisz jako "prowokacyjny", "wywołujący uczucie odrzucenia i niechęci wobec grupy osób". Orzeczenie precyzuje, że twórcy plakatu piętnują szczególnie "praktyki religijne" oraz "grupę narodowościową". Orzeczenie głosi też, że plakat, sygnowany przez młodzieżówkę partii, "zwraca się szczególnie do młodzieży, która jest najbardziej podatna na wpływy".

Sąd nakazał Frontowi Narodowemu wycofanie afiszów z miejsc publicznych w ciągu 24 godzin. W przeciwnym wypadku grozi mu grzywna w wysokości 500 euro dziennie.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...