Czarnecki obrażony na Sikorskiego. "Fotyga była ponad partyjnymi podziałami"
Dodano:
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki zauważa, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który w poniedziałek odwiedził Brukselę spotkał się wyłącznie z eurodeputowanymi PiS. Jego poprzedniczka, minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, gdy przyjeżdżała do siedziby PE, spotykała się ze wszystkimi europosłami z Polski" - przypomina eurodeputowany.
"Minister Radek Sikorski nawiedził był dziś Brukselę. Swoją obecnością zaszczycił Parlament Europejski. Spośród polskich europosłów spotkał się jedynie z deputowanymi PO. Inni europarlamentarzyści z Polski mogli jedynie odprowadzić Radka tęsknym wzrokiem, gdy stąpał z lekkością równą bogom po korytarzach gmachu przy rue Wiertz" - ironizuje na swoim blogu Czarnecki. "Widocznie w Polsce nie było żadnego spotkania młodzieżówki Platformy, ani też innego spędu prawyborczego - stąd RadSik mógł wpaść do stolicy Unii bez większego uszczerbku dla swojej kampanii" - dodaje poseł.
Eurodeputowany przypomina, że podczas gdy Sikorski spotyka się w Brukseli "ze swojakami", jego poprzedniczka na tym stanowisku, Anna Fotyga, zawsze miała czas dla wszystkich europosłów. "Ale ona, wiadomo, była staroświecka, a on jest taki nowoczesny" - kpi Czarnecki.
Eurodeputowany przypomina, że podczas gdy Sikorski spotyka się w Brukseli "ze swojakami", jego poprzedniczka na tym stanowisku, Anna Fotyga, zawsze miała czas dla wszystkich europosłów. "Ale ona, wiadomo, była staroświecka, a on jest taki nowoczesny" - kpi Czarnecki.
arb