Piskorski sprzedaje majątek partii
Dodano:
Stronnictwo Demokratyczne, jako jedna z niewielu partii w Polsce, nie musi się martwić o pieniądze na kampanię wyborczą. Lider SD Paweł Piskorski, właśnie sprzedał kamienicę we Wrocławiu za 13 mln zł.
Sprzedaż nieruchomości budzi spore kontrowersje. Swój sprzeciw wobec sprzedaży budynku, zgłosili byli działacze Stronnictwa Demokratycznego, skonfliktowani z Piskorskim. Ich zdaniem kamienica jest warta więcej niż 13 mln.
- Piskorskiemu się spieszy, by upłynnić majątek partii. Ale gdy sąd przyzna nam rację i odwoła go z funkcji przewodniczącego partii, okaże się, że sprzedał kamienicę niezgodnie z prawem - przekonuje były szef SD Krzysztof Góralczyk.
Zarzuty te odpiera obecny przewodniczący SD. - To mrzonki, że kamienica była warta 30 mln zł, tak jak warszawska rzekomo warta jest 40 mln - twierdzi Piskorski. Jego słowa potwierdza Jan Artymowski z nowego zarządu SD. Uważa, że ich poprzednicy specjalnie określili tak wygórowaną cenę, nie doprowadzić do sprzedaży kamienicy. Tymczasem Piskorski zapowiada sprzedaż kolejnych budynków, należących do partii. Majątek SD szacowany jest na kilkadziesiąt milionów złotych.
jg, "Gazeta Wyborcza"
- Piskorskiemu się spieszy, by upłynnić majątek partii. Ale gdy sąd przyzna nam rację i odwoła go z funkcji przewodniczącego partii, okaże się, że sprzedał kamienicę niezgodnie z prawem - przekonuje były szef SD Krzysztof Góralczyk.
Zarzuty te odpiera obecny przewodniczący SD. - To mrzonki, że kamienica była warta 30 mln zł, tak jak warszawska rzekomo warta jest 40 mln - twierdzi Piskorski. Jego słowa potwierdza Jan Artymowski z nowego zarządu SD. Uważa, że ich poprzednicy specjalnie określili tak wygórowaną cenę, nie doprowadzić do sprzedaży kamienicy. Tymczasem Piskorski zapowiada sprzedaż kolejnych budynków, należących do partii. Majątek SD szacowany jest na kilkadziesiąt milionów złotych.
jg, "Gazeta Wyborcza"