Komorowski przyjął zaproszenie do Moskwy
Dodano:
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaprosił marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego do udziału 9 maja w Moskwie w obchodach 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami; marszałek przyjął zaproszenie i uda się do Moskwy - powiedział rzecznik marszałka Jerzy Smoliński.
Prezydent Rosji i marszałek Sejmu, który po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego przejął obowiązki głowy państwa, spotkali się w niedzielę wczesnym popołudniem w Krakowie przed uroczystościami pogrzebowymi pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. W spotkaniu tym uczestniczył także premier Donald Tusk.
Jak podkreślił Smoliński, w rozmowie obie strony uznały obecną sytuację za ogromną szansę na rzecz pojednania polsko-rosyjskiego i zabliźnienia rany katyńskiej.
Miedwiediew zapewnił - mówił rzecznik marszałka - że przejął osobisty nadzór nad śledztwem w sprawie zbrodni katyńskiej i rehabilitacji jej ofiar.
Komorowski - dodał Smoliński - mówił także o wykonaniu testamentu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czyli odznaczeniu m.in. przedstawicieli rosyjskiego stowarzyszenia Memoriał, które działa na rzecz ujawnienia całej prawdy o zbrodni katyńskiej.
Marszałek Sejmu planuje także odznaczenia osób, które pomagały po katastrofie prezydenckiego samolotu koło Smoleńska.
Sikorski: oby klimat empatii był krokiem ku pojednaniu
Szef MSZ Radosław Sikorski, pytany o spotkanie z Miedwiediewem, powiedział: "chcielibyśmy, żeby ten klimat zadumy i empatii wokół tragedii w Smoleńsku był krokiem ku pojednaniu; takie jest przesłanie ze spotkania z prezydentem Miedwiediwem, a jednoczenie testament Lecha Kaczyńskiego w związku z jego niewypowiedzianym (10 kwietnia w Katyniu) przemówieniem".
Sikorski dodał, że rozmowa z Miedwiediewem dotyczyła tego, co można wspólnie, praktycznie zrobić, aby sprawa katyńska przestała dzielić Polaków i Rosjan. "Powinno być odtajnione śledztwo, powinni zostać zrehabilitowani pomordowani w Katyniu, czyli trzeba przyspieszyć realizację rekomendacji polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych" - mówił szef MSZ.
Pytany, czy prezydent Rosji deklarował otwartość na takie stanowisko strony polskiej, powiedział: "takie odnieśliśmy wrażenie".
Doceniamy przyjazd Miedwiediewa
Sikorski zapewnił, że rząd polski docenia, iż Miedwiediew jako jeden z nielicznych prezydentów, przybył na uroczystości pogrzebowe mimo utrudnień w ruchu lotniczym po wybuchu wulkanu na Islandii i utrzymywaniu się chmury pyły wulkanicznego.
"To kolejny gest, który stwarza nadzieję, że ten inny klimat w relacjach polsko-rosyjskich nie będzie tylko chwilowy" - podkreślił minister.
PAP, im
Jak podkreślił Smoliński, w rozmowie obie strony uznały obecną sytuację za ogromną szansę na rzecz pojednania polsko-rosyjskiego i zabliźnienia rany katyńskiej.
Miedwiediew zapewnił - mówił rzecznik marszałka - że przejął osobisty nadzór nad śledztwem w sprawie zbrodni katyńskiej i rehabilitacji jej ofiar.
Komorowski - dodał Smoliński - mówił także o wykonaniu testamentu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czyli odznaczeniu m.in. przedstawicieli rosyjskiego stowarzyszenia Memoriał, które działa na rzecz ujawnienia całej prawdy o zbrodni katyńskiej.
Marszałek Sejmu planuje także odznaczenia osób, które pomagały po katastrofie prezydenckiego samolotu koło Smoleńska.
Sikorski: oby klimat empatii był krokiem ku pojednaniu
Szef MSZ Radosław Sikorski, pytany o spotkanie z Miedwiediewem, powiedział: "chcielibyśmy, żeby ten klimat zadumy i empatii wokół tragedii w Smoleńsku był krokiem ku pojednaniu; takie jest przesłanie ze spotkania z prezydentem Miedwiediwem, a jednoczenie testament Lecha Kaczyńskiego w związku z jego niewypowiedzianym (10 kwietnia w Katyniu) przemówieniem".
Sikorski dodał, że rozmowa z Miedwiediewem dotyczyła tego, co można wspólnie, praktycznie zrobić, aby sprawa katyńska przestała dzielić Polaków i Rosjan. "Powinno być odtajnione śledztwo, powinni zostać zrehabilitowani pomordowani w Katyniu, czyli trzeba przyspieszyć realizację rekomendacji polsko-rosyjskiej grupy ds. trudnych" - mówił szef MSZ.
Pytany, czy prezydent Rosji deklarował otwartość na takie stanowisko strony polskiej, powiedział: "takie odnieśliśmy wrażenie".
Doceniamy przyjazd Miedwiediewa
Sikorski zapewnił, że rząd polski docenia, iż Miedwiediew jako jeden z nielicznych prezydentów, przybył na uroczystości pogrzebowe mimo utrudnień w ruchu lotniczym po wybuchu wulkanu na Islandii i utrzymywaniu się chmury pyły wulkanicznego.
"To kolejny gest, który stwarza nadzieję, że ten inny klimat w relacjach polsko-rosyjskich nie będzie tylko chwilowy" - podkreślił minister.
PAP, im