Rodzina rozpoznała szczątki Pyjasa

Dodano:
fot. FORUM
Jak powiedział szef pionu śledczego krakowskiego IPN prokurator Piotr Piątek, szczątki Stanisława Pyjasa podczas ekshumacji grobu na cmentarzu w Gilowicach rozpoznali członkowie jego rodziny.
"Udało się uzyskać szczątki Stanisława Pyjasa. Zostały rozpoznane przez członków rodziny po charakterystycznych elementach ubrania. Obecnie są wydobywane, a następnie zostaną przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie, gdzie zostaną przeprowadzone zaplanowane czynności. "Jednym z elementów tych czynności jest ustalenie ewentualnych nowych informacji na temat przyczyn śmierci" - powiedział prok. Piątek.

Dodał, że w ekshumacji uczestniczą specjaliści z różnych zakładów medycyny sądowej, trzech prokuratorów i najbliżsi Stanisława Pyjasa.

Termin ekshumacji utrzymywany był w tajemnicy ze względu na na dobro rodziny i dobro postępowania. Jak informował wcześniej Piątek, tylko trzy osoby znały jej termin. 

Osoba zbliżona do śledztwa przekonuje, że sama ekshumacja będzie prawdopodobnie działaniem długotrwałym, ponieważ w mogile leży pięć ciał, a szczątki Stanisława Pyjasa są przedostatnie. Biegłymi na pewno nie będą lekarze z Katowic i Krakowa oraz Białegostoku, ponieważ te ośrodki były zaangażowane w wydawanie opinii przy poprzednich badaniach. Będą to biegli z kilku różnych ośrodków. IPN zamierza cała ekshumację przeprowadzić tak, by zainteresowanie mediów nie zakłócało jej przebiegu.

Ciało Stanisława Pyjasa znaleziono 7 maja 1977 r. w bramie kamienicy przy ul. Szewskiej w Krakowie. Prokuratura umorzyła wówczas śledztwo, podając, że Pyjas "spadł ze schodów". Śledztwo wznowiono w 1991 r., a potem jeszcze kilkakrotnie podejmowano i umarzano z powodu niemożności wykrycia sprawców. Według ustaleń, Stanisław Pyjas został śmiertelnie pobity. Śledztwo krakowskiego IPN jest już piątym śledztwem ws. śmierci Pyjasa.

PAP, mm


Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...