Inter Mediolan zamieszany w aferę korupcyjną?

Dodano:
Włoska Federacja Piłkarska rozpoczęła nowe dochodzenie w sprawie korupcji sprzed czterech lat z udziałem klubów Serie A. Z przebiegu trwającego w Neapolu procesu wynika, że w skandal było rzekomo zamieszanych wiele klubów, m.in. Inter Mediolan.
Wszczęcie postępowania to efekt ujawnienia nowych dowodów. Chodzi o nieznane wcześniej zapisy rozmów telefonicznych, które dostarczyli prawnicy Luciano Moggiego, osoby najbardziej zamieszanej w aferę z 2006 roku, byłego dyrektora generalnego Juventusu Turyn. Według adwokatów Moggiego dowody stawiają w złym świetle m.in. Inter. Linia obrony byłego dyrektora "Starej Damy" polega na obciążeniu winą jak największej liczby klubów. Zdaniem Moggiego, praktycznie wszystkie drużyny Serie A były w stałym kontakcie z piłkarskimi sędziami.

Przedstawiciele mediolańskiego klubu zdecydowanie zaprzeczają tym rewelacjom, popierają ich również prokuratorzy. Prezydent Interu Massimo Moratti uznał informacje Moggiego za "haniebne i absurdalne".

Do tej pory wiadomo było, że najpoważniejszą rolę w skandalu z ustawianiem spotkań w 2006 roku odegrał Juventus. Jak udowodniło śledztwo, działacze turyńskiego klubu kontaktowali się z federacją sędziowską w sprawie obsady arbitrów wyznaczanych do prowadzenia meczów "Starej Damy". W konsekwencji Juventus został zdegradowany do drugiej ligi (Serie B), odebrano mu również dwa tytuły mistrzowskie - za 2005 i 2006 rok. Inne oskarżone kluby, m.in. AC Milan i Fiorentina, poniosły mniej dotkliwe kary. Na karze dla Juventusu skorzystał m.in. Inter, któremu przyznano tytuł mistrza Włoch za 2006 rok.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...