30 lat więzienia za masakrę w Srebrenicy

36-letni Radomir Vuković i 38-letni Zoran Tomić należeli do specjalnego oddziału policji z rejonu Szekovici. Uczestniczyli w wymordowaniu około tysiąca Muzułmanów, którzy usiłowali uciec przez lasy ze Srebrenicy, zostali wyłapani na równinie niedaleko wsi Kravica, zamknięci w magazynie spółdzielni rolniczej i tam zabici - powiedział sędzia Senadin Bektaszević. Vuković i Tomić byli wśród członków sił policyjnych, które otoczyły 13 lipca 1995 roku magazyn, a następnie przez okna wystrzelały zamkniętych w nim ludzi. Vuković wrzucał do środka granaty, a Tomić strzelał z broni automatycznej.

Nie udało się ustalić dokładnej liczby wymordowanych tego dnia w magazynie w Kravicy - powiedział sędzia Bektaszević. Dodał, że 13 lipca według świadków wymordowano do tysiąca ludzi. Ciała pogrzebano w zbiorowej mogile, ale później zwłoki przewieziono w inne miejsce, aby zatrzeć ślady zbrodni. Oddziały Serbów bośniackich dowodzone przez generała Ratko Mladicia zabiły po zajęciu Srebrenicy, miasta, które miało być chronioną przez ONZ strefą bezpieczeństwa, około 8 tysięcy bośniackich Muzułmanów.

ONZ-owski trybunał ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii skazał do tej pory w związku z masakrą w Srebrenicy siedmiu Serbów bośniackich. Procesy dziewięciu kolejnych trwają. Trybunał ds. zbrodni wojennych, ustanowiony w Bośni i Hercegowinie w 2005 roku, aby odciążyć międzynarodowy trybunał w Hadze, wytoczył procesy w sprawie masakry w Srebrenicy kilkudziesięciu Serbom bośniackim. Dwunastu z nich, w tym Vukovicia i Tomicia, skazano na więzienie, siedmiu uniewinniono, a siedmiu nadal jest sądzonych.

Gen. Mladić ukrywa się od 14 lat. Polityczny przywódca Serbów bośniackich z czasów wojny, Radovan Karadzić, sądzony w Hadze, odrzuca 11 postawionych mu zarzutów w związku ze zbrodniami wojennymi w Bośni i Hercegowinie.

PAP, arb