Poncyliusz przeprasza rodziny ofiar
Dodano:
Mówiąc, że list ofiar był inspirowany politycznie, powiedziałem o dwa słowa za dużo. Przepraszam - powiedział Paweł Poncyliusz na antenie RMF FM. Wczoraj rzecznik sztabu PiS stwierdził, że oświadczenie rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem może być inspirowane politycznie.
- Myślę, że nikomu dzisiaj nie zależy, żeby w jakikolwiek sposób traktować tragedię smoleńską w celach politycznych. Ta tragedia nas odmieniła. Zmieniła nas wszystkich jako polityków i oby to trwało jak najdłużej – mówił poseł. Poncyliusz wyjaśnił również, że jego wypowiedź nie brzmiała tak groźnie jak przedstawiały ją media.
List otwarty w sprawie polityzacji tragedii smoleńskiej podpisało 19 rodzin. Ubolewają oni nad grą polityczną toczoną po katastrofie prezydenckiego tupolewa. - Jesteśmy głęboko zasmuceni nieustającymi próbami wykorzystywania tragedii naszych rodzin do celów politycznych i medialnych. Dlatego zdecydowaliśmy się zabrać głos w tej sprawie – piszą.
Kaczyński inaczej patrzy na internet
Poncyliusz nie chce zdradzić czy odbędzie się debata przed pierwszą turą wyborów. - Będziemy na ten temat rozmawiać ze sztabem – mówi. Na razie Jarosław Kaczyński pojawi się w mediach. Dziś w Salonie24 opublikowany zostanie pierwszy wywiad z kandydatem. Pytania zadawali blogerzy. - Chodzi o to, żeby pokazać, że dzisiaj Jarosław Kaczyński inaczej patrzy na internet – podkreśla Poncyliusz.
PP, RMF FM
List otwarty w sprawie polityzacji tragedii smoleńskiej podpisało 19 rodzin. Ubolewają oni nad grą polityczną toczoną po katastrofie prezydenckiego tupolewa. - Jesteśmy głęboko zasmuceni nieustającymi próbami wykorzystywania tragedii naszych rodzin do celów politycznych i medialnych. Dlatego zdecydowaliśmy się zabrać głos w tej sprawie – piszą.
Kaczyński inaczej patrzy na internet
Poncyliusz nie chce zdradzić czy odbędzie się debata przed pierwszą turą wyborów. - Będziemy na ten temat rozmawiać ze sztabem – mówi. Na razie Jarosław Kaczyński pojawi się w mediach. Dziś w Salonie24 opublikowany zostanie pierwszy wywiad z kandydatem. Pytania zadawali blogerzy. - Chodzi o to, żeby pokazać, że dzisiaj Jarosław Kaczyński inaczej patrzy na internet – podkreśla Poncyliusz.
PP, RMF FM