Francja gospodarzem Euro 2016
Dodano:
Francja będzie organizatorem piłkarskich mistrzostw Europy w 2016 roku - zdecydował w piątek w Genewie Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Będzie to trzeci turniej organizowany nad Sekwaną - wcześniej mistrzostwa Starego Kontynentu odbyły się tam w 1960 roku (triumf ZSRR) i w 1984 (zwycięstwo gospodarzy).
W drugiej turze głosowania członków Komitetu Wykonawczego Francuzi dostali o jeden głos więcej od Turków 7:6. Trzeci kandydat - Włochy odpadł w pierwszym podejściu. W głosowaniu wzięło udział 13 przedstawicieli. Prawa głosu pozbawieni byli przewodniczący UEFA Michel Platini (Francja), wiceprezes Senes Erzik (Turcja) i Giancarlo Abete (Włochy). Obradom przewodniczył Anglik Geoffrey Thompson.
Już przed ostatecznym wyborem mówiło się, że zdecydowanym faworytem rywalizacji jest Francja. Niewielkie szanse dawano również Turcji. Na Włochów, po krytyce, która spadła na nich po ostatniej wizycie przedstawicieli UEFA, niewielu stawiało.
Po kontrowersyjnym wyborze trzy lata temu Polski i Ukrainy na gospodarza Euro 2012 oraz kłopotach finansowych oraz opóźnieniach jakie pojawiły się zwłaszcza po ukraińskiej stronie członkowie UEFA nie chcieli podejmować kolejnej ryzykownej decyzji. Postawili zatem na "pewniaka" i doświadczoną w organizacji wielkich imprez - Francję.
Mimo gwarancji tureckiego rządu na kwotę ponad 20 miliardów euro na budowę i renowację stadionów oraz transport i infrastrukturę drogową, na same obiekty wydano by niewiele ponad miliard euro, UEFA nie dała się przekonać.
Nie bez znaczenia był zapewne też fakt, że na czele Europejskiej Unii Piłkarskiej stoi Francuz Michel Platini. W czasie ostatniej prezentacji kandydatów usiadł obok prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.
"Kiedy pojawił się pomysł, by przystąpić do rywalizacji o organizację piłkarskich mistrzostw Europy w 2016 roku pojawiło się pytanie, czy w dobie kryzysu temu podołamy. Doszliśmy do wniosku, że sport może nam tylko pomóc z tego wyjść, a żadna dyscyplina nie ma takiej mocy jak piłka nożna" - mówił w przemówieniu przed Komitetem Wykonawczym Sarkozy.
Prezes Francuskiego Związku Piłki Nożnej Jean Pierre Escalettes po wyborach nie krył zadowolenia i zapewnił, że nikt nie pożałuje tej decyzji.
"Chcemy futbolu bez agresji i z ludzką twarzą. Futbolu, który stanie się festiwalem i wspaniałą imprezą" - powiedział.
Po raz pierwszy w ME wystąpią 24 drużyny, które rozegrają 51 meczów. Finał zostanie rozegrany w Paryżu na Stade de France. Spotkania zostaną rozegrane na 12 stadionach. Nowe obiekty powstaną w Bordeaux, Lille, Lyonie i Nicei, renowacje zostaną przeprowadzone w Marsylii i Strasburgu, a niewielkie poprawki czekają stadiony w Lens, Nancy, St. Etienne, Tuluzie i Paryżu.
PAP, im
Już przed ostatecznym wyborem mówiło się, że zdecydowanym faworytem rywalizacji jest Francja. Niewielkie szanse dawano również Turcji. Na Włochów, po krytyce, która spadła na nich po ostatniej wizycie przedstawicieli UEFA, niewielu stawiało.
Po kontrowersyjnym wyborze trzy lata temu Polski i Ukrainy na gospodarza Euro 2012 oraz kłopotach finansowych oraz opóźnieniach jakie pojawiły się zwłaszcza po ukraińskiej stronie członkowie UEFA nie chcieli podejmować kolejnej ryzykownej decyzji. Postawili zatem na "pewniaka" i doświadczoną w organizacji wielkich imprez - Francję.
Mimo gwarancji tureckiego rządu na kwotę ponad 20 miliardów euro na budowę i renowację stadionów oraz transport i infrastrukturę drogową, na same obiekty wydano by niewiele ponad miliard euro, UEFA nie dała się przekonać.
Nie bez znaczenia był zapewne też fakt, że na czele Europejskiej Unii Piłkarskiej stoi Francuz Michel Platini. W czasie ostatniej prezentacji kandydatów usiadł obok prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.
"Kiedy pojawił się pomysł, by przystąpić do rywalizacji o organizację piłkarskich mistrzostw Europy w 2016 roku pojawiło się pytanie, czy w dobie kryzysu temu podołamy. Doszliśmy do wniosku, że sport może nam tylko pomóc z tego wyjść, a żadna dyscyplina nie ma takiej mocy jak piłka nożna" - mówił w przemówieniu przed Komitetem Wykonawczym Sarkozy.
Prezes Francuskiego Związku Piłki Nożnej Jean Pierre Escalettes po wyborach nie krył zadowolenia i zapewnił, że nikt nie pożałuje tej decyzji.
"Chcemy futbolu bez agresji i z ludzką twarzą. Futbolu, który stanie się festiwalem i wspaniałą imprezą" - powiedział.
Po raz pierwszy w ME wystąpią 24 drużyny, które rozegrają 51 meczów. Finał zostanie rozegrany w Paryżu na Stade de France. Spotkania zostaną rozegrane na 12 stadionach. Nowe obiekty powstaną w Bordeaux, Lille, Lyonie i Nicei, renowacje zostaną przeprowadzone w Marsylii i Strasburgu, a niewielkie poprawki czekają stadiony w Lens, Nancy, St. Etienne, Tuluzie i Paryżu.
PAP, im