Sondaż: Komu Polacy ufają, kogo lubią, kogo szanują
Dodano:
SMG/KRC przyjrzało się kandydatom w wyścigu o fotel prezydencki i sprawdziło, jaki stosunek mają do nich wyborcy. Okazuje się, że największym zaufaniem i szacunkiem darzymy Bronisława Komorowskiego. Natomiast Jarosław Kaczyński budzi niechęć u największej liczby ankietowanych.
Marszałkowi Sejmu Bronisławowi Komorowskiemu (PO) ufa 19 proc. badanych, prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu 14 proc. - wynika z opublikowanego w czwartek sondażu SMG/KRC dla TVN24.
Kolejnemu kandydatowi w wyborach prezydenckich, Grzegorzowi Napieralskiemu (SLD), ufa 6 proc. ankietowanych. Kandydatowi niezależnemu Andrzejowi Olechowskiemu 4 proc., a Waldemarowi Pawlakowi (PSL) - 3 proc.
Jarosław Kaczyński budzi niechęć u 18 proc. ankietowanych, Waldemar Pawlak budzi niechęć u 11 proc., Andrzej Olechowski u 10 proc., Bronisław Komorowski u 9 proc., Grzegorz Napieralski u 8 proc. badanych.
Największym szacunkiem respondentów cieszy się Bronisław Komorowski - 33 proc. badanych. Szacunkiem na poziomie 21 proc. cieszy się Jarosław Kaczyński, 15 proc. - Grzegorz Napieralski, a Waldemar Pawlak i Andrzej Olechowski - cieszą się takim samym szacunkiem 13 proc. badanych.
Sondaż MB SMG/KRC przeprowadzono 2 czerwca na reprezentatywnej grupie 1005 osób.
Kolejnemu kandydatowi w wyborach prezydenckich, Grzegorzowi Napieralskiemu (SLD), ufa 6 proc. ankietowanych. Kandydatowi niezależnemu Andrzejowi Olechowskiemu 4 proc., a Waldemarowi Pawlakowi (PSL) - 3 proc.
Jarosław Kaczyński budzi niechęć u 18 proc. ankietowanych, Waldemar Pawlak budzi niechęć u 11 proc., Andrzej Olechowski u 10 proc., Bronisław Komorowski u 9 proc., Grzegorz Napieralski u 8 proc. badanych.
Największym szacunkiem respondentów cieszy się Bronisław Komorowski - 33 proc. badanych. Szacunkiem na poziomie 21 proc. cieszy się Jarosław Kaczyński, 15 proc. - Grzegorz Napieralski, a Waldemar Pawlak i Andrzej Olechowski - cieszą się takim samym szacunkiem 13 proc. badanych.
Sondaż MB SMG/KRC przeprowadzono 2 czerwca na reprezentatywnej grupie 1005 osób.
PAP, im