USA: dwóch potencjalnych zamachowców za kratkami
Organizację tę podejrzewa się o ukrywanie agentów Al-Kaidy, którzy spowodowali zamach bombowy na ambasady USA w Kenii i Tanzanii w 1998 r. Od 2008 r. znajduje się ona na liście organizacji terrorystycznych Departamentu Stanu USA.
Dowody przeciw obu aresztowanym mężczyznom zebrała FBI, obserwując ich od 2006 r. Podstawiła im agenta, który udawał sympatyka dżihadu i który nagrywał ich rozmowy.
Mówili w nich, że zamierzają zabijać Amerykanów w USA i za granicą. Alessa pochwalał przy tym obcinanie głów ofiarom i pokazywanie mordów na wideo. Odgrażał się też, że zabije więcej ludzi niż major Nidal Hassan, muzułmański wojskowy, którzy zabił kilkanaście osób w bazie Fort Hood w Teksasie.
Obaj terroryści pozostawali pod wpływem radykalnego duchownego muzułmańskiego z Jemenu, Anwara al-Awlakiego.
pap, em