Wisła w Warszawie przekroczyła stan alarmowy o pół metra
Sytuacja w Warszawie jest pod kontrolą, wały są monitorowane, nie przesiąkają, nie dzieje się nic niepokojącego - przekonują strażacy. Strażacy wypompowują wodę do Wisły jedynie z okolic Wału Miedzeszyńskiego - przy ulicy Karminowej i Kanału Nowe Ujście - gdzie, po niedawnych ulewach, podniósł się poziom wód gruntowych.
Wał Miedzeszyński zamknięto dla ruchu o północy, do środy włącznie. We wtorek i środę nieczynne będą niektóre stołeczne szkoły, przedszkola i żłobki w Wawrze, na Pradze Północ, Pradze Południe, w Białołęce, na Mokotowie i w Wilanowie.
We wtorek rano poziom wody w Wiśle wyniósł 704 cm. Przez noc, od godz. 22, podniósł się o 25 cm. Fala kulminacyjna dotrzeć ma do stolicy w nocy z wtorku na środę, ok. 3 rano i nie powinna przekroczyć 780 cm, czyli poziomu, jaki odnotowano podczas powodzi majowej.
PAP, arb