Francuski gwiazdor odwiedził Polańskiego. "Dajcie temu człowiekowi spokój"

Dodano:
Francuski piosenkarz, kompozytor i aktor, Johnny Hallyday, odwiedził Romana Polańskiego w jego willi w ekskluzywnym szwajcarskim kurorcie Gstaad, gdzie obaj artyści mają domy– informuje francuski dziennik Le Parisien.
Hallyday pozostaje wiernym przyjacielem polskiego reżysera nawet w obliczu oskarżeń kierowanych pod jego adresem. Artysta już w październiku, kilka dni po aresztowaniu Polańskiego przez szwajcarskie władze, kwestionował tę decyzje. Podczas swojego pobytu w Szwajcarii jesienią 2009 roku, Hallyday nazwał zatrzymanie Polańskiego „zasadzką": - To podstęp. Dajcie temu człowiekowi spokój – apelował Hallyday.

W tym tygodniu, francuski piosenkarz, który dochodzi do siebie po operacji i wypoczywa w swojej willi w Gstaad, odwiedził przetrzymywanego w areszcie domowym Polańskiego. Informacja o spotkaniu Hallyday’a z Polańskim została ujawniona przez lokalną szwajcarską prasę, a następnie potwierdziły ją osoby z otoczenia gwiazdy.

Polański pozostaje w areszcie domowym od 4-ego grudnia 2009 roku, oczekując na decyzję w sprawie ewentualnej ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w 1977 roku, w willi aktora Jacka Nicholson’a, reżyser uwiódł 13-letnią wówczas Samanthe Gailey. Sytuacja Polańskiego pogorszyła się w maju, tuż przed rozpoczęciem tegorocznego Festiwalu w Cannes, kiedy angielska aktorka Juliette Lewis oświadczyła publicznie, iż reżyser wykorzystał seksualnie także ją, gdy miała 16 lat.

KR

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...