Reykjavik tymczasową stolicą sztuki

Dodano: 14 lipca 2010 16:15

Islandia fascynuje osobnością kultury i potencjałem twórczym niewielkiego narodu. Stąd pochodzą m.in. Bjork i zespół Sigur Ros, a Olafur Eliasson, choć urodził się w Kopenhadze, uważa się za Islandczyka.

Imponująca (i godna naśladowania) jest też otwartość mieszkańców Islandii na sposoby myślenia i działania przybyszów z zewnątrz. Według znanego kuratora sztuki współczesnej, Christiana Schoena, „każdy z 300 tysięcy mieszkańców wyspy spełnia dwie role – odbiorcy i kreatora kultury".

Mimo kryzysu Islandczycy potrafią realizować spektakularne przedsięwzięcia, angażując twórców z całej Europy. W lipcu (a konkretnie w dniach 9 – 31 lipca) powstaje w stolicy Islandii, Reykjaviku, tymczasowa, międzynarodowa dzielnica sztuki. Pomysłodawcą projektu są… warszawscy kuratorzy z galerii Raster, którzy zrealizowali w 2006 roku projekt Villi Warszawa. Wówczas w opuszczonym domu spotykało się kilkanaście europejskich galerii.

Projekt Villi Reykjavik ma jednak dużo większą skalę niż jego warszawski poprzednik. Zasada jest jednak podobna. Tymczasowe miasto w mieście stworzą galerie z Wilna, Warszawy, Berlina, Stambułu, Mediolanu, Londynu i - oczywiście – Reykjaviku. Każda z nich, w osobnej przestrzeni, przygotowuje swoją wystawę.

Polska reprezentacja przyjedzie na Islandię w silnym składzie: swoje prace pokażą Paweł Althamer, Monika Sosnowska, Piotra Jonas, Anna Molska, Janek Simon i Rafał Bujnowski. Będzie też program filmowy, przygotowany przez kuratora Łukasza Rondudę, specjalistę od sztuki neoawangardowej. Wszyscy czekają na pokaz specjalny pierwszego pełnometrażowego filmu Wilhelma Sasnala „Świniopas". Będzie też sporo koncertów (m.in. muzyczny performens Williama Hunta i koncerty Paris Tetris). Przyjemnościom intelektualnym towarzyszyć będzie słodki festiwal lodów o lokalnych smakach, przygotowanych przez artystkę – kucharkę Kitty Travers.