Drogowa ciuciubabka
Właściciele zgodzili się na zaproponowaną wycenę nieruchomości. Jednak minął już ponad rok, a pieniędzy nie ma, bowiem od wyceny wojewody odwołały się władze Warszawy. Sprawę rozpatrywało następnie Ministerstwo Infrastruktury, które utrzymało w mocy decyzję wojewody. Ale wtedy miasto złożyło skargę do sądu administracyjnego. Wg cytowanych przez gazetę mieszkańców, urzędnicy celowo grają na zwłokę.
Według Urzędu Wojewódzkiego, w tym roku na Mazowszu doszło do 53 odwołań przy procedurach wywłaszczeniowych i odszkodowawczych (miasto odwołało się raz, a GDDKiA - 10 razy). W ubiegłym roku odwołań było 133 - w tym osiem miejskich i 28 GDDKiA. Władze Warszawy dziwią się zarzutom o przebiegłość i odwlekanie wypłat. Uważają, że miasto musi dbać o swoje interesy. Natomiast mieszkańcy tęsknią do dawnych przepisów, przy których budowy dróg stanęły.